ŚwiatMcCain poprosił o wsparcie... ambasadora Rosji!

McCain poprosił o wsparcie... ambasadora Rosji!

Sztab wyborczy
republikańskiego kandydata na prezydenta USA Johna McCaina,
opowiadającego się za bezkompromisową postawą wobec Rosji,
omyłkowo wystosował prośbę o finansowe wsparcie do rosyjskiego
ambasadora przy ONZ Witalija Czurkina.

McCain poprosił o wsparcie... ambasadora Rosji!
Źródło zdjęć: © AFP

21.10.2008 | aktual.: 21.10.2008 04:18

Sześciostronicowy list, rozpoczynający się słowami "Drogi Przyjacielu", rosyjski dyplomata otrzymał w czwartek - ujawnił jego rzecznik Rusłan Bachtin.

Sztab wyborczy senatora z Arizony apeluje w nim o donację w wysokości od 35 dol. do 5 tys. dol., która pomoże mu pokonać rywala Baracka Obamę i pozwoli "promować wolność i demokrację na całym świecie".

"Jeśli będę miał zaszczyt służyć tobie, składam ci obietnicę: zawsze będziemy przedkładać Amerykę, jej siłę, ideały i przyszłość, przed jakiekolwiek inne względy" - czytamy dalej w liście.

W trakcie kampanii wyborczej McCain zaproponował wykluczenie Rosji z grupy ośmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata (G8). Podkreślał też, że Moskwa zasługuje na potępienie za wywołanie wojny w Gruzji.

Sztab McCaina wyjaśnia, że list trafił do dyplomaty przez pomyłkę, co jest wyraźnie widoczne, bowiem nie zastosowano w nim formalnej tytulatury Czurkina. Jest jasne, że to była pomyłka - zgodził się Bachtin. Zaznaczył jednak, że rosyjscy dyplomaci znakomicie się tą korespondencją ubawili.

Rzecznik Czurkina podkreślił także, że rosyjskie władze nie są zaangażowane w finansowanie zagranicznych kampanii wyborczych i innych akcji politycznych.

Amerykańskie prawo zabrania pretendentom do Białego Domu przyjmowania środków finansowych od zagranicznych darczyńców.

Źródło artykułu:PAP
Barack Obamakampaniarosja
Zobacz także
Komentarze (0)