Mazowiecki: nie żałuję "grubej kreski"
Pierwszy niekomunistyczny premier Polski Tadeusz Mazowiecki powiedział, że nie żałuje "grubej kreski" czyli przyjętego po obradach Okręgłego Stołu symbolicznego zerwania z komunistyczną przeszłością. W praktyce oznaczał puszczenie w niepamięć nieprawości i błędów popełnionych przez komunistyczne władze do 1989 roku.
06.02.2004 | aktual.: 06.02.2004 09:12
"Proszę pamiętać, że Polska w 1989 roku była jedynym krajem, w którym dochodziło do zmian. Gdyby nie były one ewolucyjne i gdyby nastąpiła prowokacja ze strony, na przykład, służb specjalnych to te zmiany nie przebiegłyby tak jak przebiegły. Inaczej nie było można. Dziś postąpiłbym tak samo" - powiedział Tadeusz Mazowiecki w audycji "Salon Polityczny Trójki".
W piatek mija 15 lat od rozpoczęcia obrad "Okrągłego Stołu", w których uczestniczyli przedstawiciele komunistycznej władzy i działacze zdelegalizowanej "Solidarności". Obrady poprzedził kilkumiesięczny dialog obu stron.