Mąż Magdaleny Ogórek zasiądzie na ławie oskarżonych. Poważne zarzuty
Piotr M., prywatnie mąż Magdaleny Ogórek usłyszał prokuratorskie zarzuty niegospodarności. Zdaniem śledczych, będąc w przeszłości kanclerzem prywatnej, warszawskiej uczelni "Via Moda" naraził placówkę na straty w wysokości 989 tys. zł. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Piotr M. to były rektor Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla w Krakowie. W przeszłości był kanclerzem prywatnej uczelni "Via Moda", która kształci studentów w obszarze mody oraz sztuki kulinarnej. Uczelnia zakończyła współpracę z mężem Ogórek "w trybie natychmiastowym, na skutek oceny jego pracy i działalności”. Pracował tam od stycznia 2012 r. do sierpnia 2014 r. Zdaniem władz uczelni, Piotr M. miał m.in. wyrządzić szkody majątkowe placówce i przywłaszczyć mienie znacznej wartości.
Śledztwo trwało ponad trzy lata
"Via Moda" zawiadomiła w tej sprawie Prokuraturę Okręgową Warszawa – Praga, a ta wszczęła śledztwo w styczniu 2015 r. Jak ustaliła Wirtualna Polska, po ponad trzyletnim postępowaniu Piotr M. zasiądzie na ławie oskarżonych.
- Śledztwo Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga zostało zakończone w dniu 16 października 2018 r. skierowaniem do Sądu Rejonowego Warszawa – Praga Południe aktu oskarżenia przeciwko Piotrowi M. Zarzuca się mu zawarcie w latach 2012 – 2014 czterech niekorzystnych umów z podmiotami zewnętrznymi oraz wykorzystaniu środków finansowych na cele niezwiązane z działalnością uczelni niepublicznej, której sprawami majątkowymi się zajmował - informuje WP Marcin Saduś, rzecznik warszawskiej prokuratury na Pradze.
- Powyższe skutkowało powstaniem szkody w wysokości 989 tys. złotych. W toku śledztwa Piotr M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Składał wyjaśnienia. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje prokurator Marcin Saduś.
Mężowi Magdaleny Ogórek postawiono zarzuty karne dotyczące nadużycia zaufania, mówiące o "wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej”, a także o "działaniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”.
O co chodzi dokładnie? W październiku i listopadzie 2013 r. Piotr M. będąc kanclerzem "Via Mody" miał zawrzeć niekorzystne dla uczelni umowy dotyczące podnajmu powierzchni biurowych dla firmy "Economicus”, w której M. był głównym księgowym. Umowy opiewały na 479,1 tys. zł.
Niekorzystne umowy
Z kolei w kwietniu i październiku 2013 r. miał zawrzeć dwie umowy na 431,7 tys. zł. Obejmowały one m.in. rekrutację studentów "Via Moda", obsługę prawną, marketingową i księgową. Umowy zostały zawarte między "Via Moda", którą reprezentował Piotr M. a Małopolską Szkołą im. Józefa Dietla w Krakowie, której głównym udziałowcem był ten sam Piotr M.
Dodatkowo zarzuty dotyczą wydatków Piotra M. z budżetu "Via Moda" na cele niezwiązane z potrzebami uczelni w kwocie 68 tys. zł. Nieoficjalnie chodziło o podróże słuzbowe, noclegi w hotelach czy płatności kartą. A także zaległości 8,6 tys.zł tytułem odsetek z nieterminowego płacenia podatków oraz składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne.
- Sprawa została zarejestrowana faktycznie z aktem oskarżenia w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe. W sprawie nie został jeszcze wyznaczony termin rozprawy - informuje WP Joanna Adamowicz z Biura Obsługi Interesantów Sądu Okręgowego Warszawa - Praga.
Afera garnkowa umorzona
W zawiadomieniu władze uczelni informowały prokuraturę również o przywłaszczeniu przez Piotra M. sprzętu gospodarstwa domowego. Było to 13 kompletów sztuk asortymentu kuchennego marki Philipak (garnki, noże, miski, patelnie, naczynie i sztućce) o wartości ponad 200 tys. zł. Chodziło również o sprzęt do obróbki i przetwarzania żywności marki Kenwood (miksery, blendery, sokowirówki, maszynki do mięs, wyciskarki do owoców i czajnik) o wartości ponad 300 tys. zł.
Mąż Magdaleny Ogórek miał go wywieźć z prywatnej uczelni do Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla w Krakowie. Jak ustaliliśmy, to postępowanie zostało wyłączone ze śledztwa i w 2018 roku umorzone. Piotr M. sprzęt w większości zwrócił do uczelni. Poza 900 sztukami zastawy szklanej marki Krosno. – W toku śledztwa nie udało się ustalić, co się z tym szkłem stało – dodaje Marcin Saduś z warszawskiej prokuratury na Pradze.
Był posłem, pracował w administracji
Piotr M. w przeszłości był posłem SLD w kadencji 1991-1993, później pracował w MSWiA. Tam poznał się ze swoja przyszłą żoną Magdaleną Ogórek. W 2011 roku był rektorem Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa im. Heleny Chodkowskiej w Warszawie. Kiedy okazało się, że ma na swoim koncie wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu stracił swoje stanowisko.
Piotr. M. nie odbierał od nas telefonu. Po tym, jak wysłaliśmy pytania na adres e-mailowy krakowskiego rektoratu uczelni, zadzwonił do nas prawnik reprezentujący męża pani Ogórek. - Mój klient nie będzie się wypowiadał na temat prokuratorskich zarzutów. Nie jest od 4 lat rektorem krakowskiej uczelni, ani jej pracownikiem - powiedział mec. Przemysław Wędżyk. Kiedy zwrócliśmy uwagę, że sprawa nie dotyczy krakowskiej uczelni, a warszawskiej...odłożył słuchawkę.
Przed laty, po ujawnieniu afery z "Via Moda" Piotr M. mówił: - Powiem tylko tyle, że już w niedługim czasie sprawy okażą się zupełnie inne, niż są teraz. To wszystko będzie wyglądać inaczej - twierdzi. Magdalena Ogórek nie odpisała na naszą prośbę o kontakt telefoniczny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl