Mąż jednej z ofiar katastrofy: raport z prac nowej komisji ws. Smoleńska jest już gotowy
• Paweł Deresz: raport jest gotowy, potrzebne jest potwierdzenie tez szefa MON
• Ta komisja będzie szła jednym tropem- wskazał Deresz
• Sekuła-Szmajdzińska: ta komisja to element polityki
04.02.2016 | aktual.: 04.02.2016 17:42
Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, wyraził zdziwienie, że "zamiast komisji międzynarodowej, której w ciągu ostatnich lat tak bardzo domagał się zarówno Jarosław Kaczyński jak i Antoni Macierewicz, powstała podkomisja krajowa z niewielkim tylko udziałem specjalistów z zagranicy, i to specjalistów od katastrof lotniczych".
- Sam fakt, że przewodniczący komisji wielokrotnie wypowiadał się, że jego zdaniem doszło do wybuchu na pokładzie samolotu, zdaje się dowodzić, że komisja będzie szła właśnie tym tropem, a nie innym - powiedział Deresz.
Według niego "raport z prac komisji jest już gotowy, a potrzebna jest tylko piękna otoczka w postaci kilkunastu czy kilkudziesięciu osób, które tylko potwierdzą przypuszczenia pana Macierewicza".
Zaznaczył, że nie był obecny na uroczystości podpisania dokumentów umożliwiających wznowienie badania katastrofy, ponieważ nie został zaproszony. - Domyślam się, że zaproszeni zostali tylko ci, którzy święcie wierzą w teorię o zamachu, o sztucznej mgle, o trotylu, o magnesie, który ściągał samolot - powiedział. Jak dodał, on natomiast jest przekonany, że 10 kwietnia pod Smoleńskiem doszło do katastrofy lotniczej.
Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, wdowa po wicemarszałku Sejmu Jerzym Szmajdzińskim z SLD, pytana, jak ocenia inicjatywę szefa MON, powiedziała, że "to jest zwykły brak szacunku dla uczuć rodzin". - To jest element polityki i nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Jest mi bardzo przykro, że nikt nie szanuje uczuć moich dzieci, to jest niekończąca się historia. Ubolewam nad tym - mówiła. Jak powiedziała, nie otrzymała zaproszenia na uroczystość. - Nawet gdybym otrzymała, to bym na pewno nie poszła. Nie interesuje mnie to - dodała.
Nowa komisja smoleńska
Szef MON Antoni Macierewicz podpisał w czwartek dokumenty umożliwiające wznowienie badania katastrofy smoleńskiej. Tragedię będzie badać powołana do tego podkomisja przy KBWLLP.
W obecności przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy minister obrony podpisał nowelizację rozporządzenia ws. organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP). Daje ona szefowi MON prawo do wznowienia badania wypadku lub incydentu lotniczego, "gdy zostaną ujawnione nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny".