PolitykaMąż dziennikarki TVP w areszcie. Usłyszał pięć zarzutów

Mąż dziennikarki TVP w areszcie. Usłyszał pięć zarzutów

Piotr M. został w piątek aresztowany na trzy miesiące. Prokuratura przedstawiła mu pięć zarzutów dotyczących m.in. wyłudzenia na szkodę osoby prywatnej ponad dwóch i pół miliona złotych.

Mąż dziennikarki TVP w areszcie. Usłyszał pięć zarzutów
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Magda Mieśnik

01.08.2020 | aktual.: 01.08.2020 09:58

Jak informuje tvn24.pl, w piątek Piotr M. został zatrzymany i przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Prywatnie to mąż dziennikarki TVP. Śledczy przedstawili mężczyźnie pięć zarzutów. - Pierwszy dotyczy działania na szkodę wierzycieli Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla w Krakowie. Polegało ono na ukrywaniu składników majątkowych szkoły o wartości 218 tysięcy złotych zagrożonych zajęciem w toku prowadzonych postępowań egzekucyjnych – mówi tvn24.pl prok. Jacek Para.

Piotrowi M. zarzucono także naruszenie praw pracowniczych pracowników Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla "poprzez niewypłacanie wynagrodzeń lub wypłacanie ich z opóźnieniem" oraz "nieuregulowanie obowiązkowych składek na ubezpieczenie społeczne o wartości ponad 1 miliona złotych". Zarzuty obejmują także przywłaszczenie sobie 500 tys. zł z majątku uczelni oraz wyłudzenie 2,6 mln zł.

Dziennikarka odcina sie od sprawy

Piotr M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za takie przestępstwa grozi powyżej ośmiu lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Poprosiliśmy o komentarz dziennikarkę TVP, która prywatnie jest żoną Piotra M. - Nie komentuję tej sprawy, ponieważ nie jest ze mną w żaden sposób związana - usłyszeliśmy.

Wcześniej Piotr M. usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące niegospodarności. Jak pisała Wirtualna Polska, zdaniem śledczych, będąc w przeszłości kanclerzem prywatnej, warszawskiej uczelni "Via Moda" naraził placówkę na straty w wysokości 989 tys. zł. Uczelnia zakończyła współpracę z mężczyzną "w trybie natychmiastowym, na skutek oceny jego pracy i działalności". Pracował tam od stycznia 2012 r. do sierpnia 2014 r. Zdaniem władz uczelni, Piotr M. miał m.in. wyrządzić szkody majątkowe placówce i przywłaszczyć mienie znacznej wartości.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1223)