Maturalne sito słabych nie przepuszcza
Opolskie ogólniaki nie ustępują szkołom w innych regionach. Średnią z egzaminu popsuły nam technika i licea profilowane, które u nas dominują.
12.07.2006 | aktual.: 12.07.2006 16:21
Wtorek był dniem triumfu dla Tomka Śniatowskiego z II LO w Opolu. Ustny z polskiego i angielskiego zdany na 100 procent (ale na to Tomek macha ręką, bo mówi, że te wyniki się nie liczą). Pisemny z angielskiego - po 100 procent z obu poziomów, matematyka: 96 na podstawowym i 100 na rozszerzonym, fizyka: 98 na podstawowym i 92 na rozszerzonym.
To najlepsze wyniki w II LO. Recepta na sukces: - Trzeba pracować od pierwszej klasy, każdego dnia, a nie tylko tuż przed maturą - mówi Tomek. Mateusz Matuszyk z ogólniaka w Zawadzkiem po wyniki matur wyskoczył z pracy. Dorabia sobie w firmie produkującej chłodnice. Od października będzie studiować ukochaną historię. Dostał za nią 79 proc. punktów na poziomie podstawowym i 82 na rozszerzonym. - Byłem zły na siebie, bo uważałem, że powinno być lepiej - mówi Mateusz. Zdanie zmienił dopiero, gdy porównał swoje rezultaty z resztą uczniów w Polsce i okazało się, że należy do 4-procentowej elity, która zdała historię najlepiej w kraju. Kiedy dzień wcześniej w Polskę poszła wiadomość, że na Opolszczyźnie matura wypadła najgorzej i co czwarty uczeń jej nie zdał, na wielu padł blady strach. - Nawet w czasie egzaminów tak się nie denerwowałam, jak czekając na wyniki. - przyznaje Ania Skałacka z opolskiej „dwójki”. - Ale poszło mi dobrze.
W liceach ogólnokształcących Opolszczyzny maturę zdało 88,3 procent uczniów. Tak samo jest w Dolnośląskiem. To nieco niżej niż średnia krajowa (89,6), ale fachowcy mówią, że ta różnica jest bez znaczenia. Nasze ogólniaki nie ustępują krajowym. W najlepszych egzamin zdało niemal sto procent uczniów - np. w „dwójce”, „trójce” i „piątce” w Opolu. Średnią wojewódzką popsuły nam technika i licea profilowane. Matura wypadła tam kiepsko - zwłaszcza w profilowanych sporo poniżej średniej krajowej. Ale to nie jedyna przyczyna. Na Opolszczyźnie dominują właśnie te dwa typy szkół - jest ich aż 67 procent. W Mazowieckiem tylko połowa, a w Małopolskiem, które wypadło na maturze najlepiej - 58 procent. Tam większa liczba ogólniaków ciągnęła średnią w górę. U nas wielka liczba słabych szkół zepchnęła nas na dno maturalnego rankingu. Po pierwszych informacjach na temat wyników matury opolski kurator oświaty był mocno zaniepokojony. Uspokoiła go analiza wyników w poszczególnych typach szkół.
- Wcale nie jest tak tragicznie - mówi kurator Leszek Adam Zając. - To nieprawda, że nasze szkoły fatalnie uczą. Bardzo dużo zależy od samych zdających. A tym nie zawsze chce się chcieć. W liceum profilowanym Zespołu Szkół Zawodowych w Zawadzkiem maturę zdało 62 procent uczniów - dokładnie tyle ile średnio w kraju. - Wcale mnie to nie dziwi - mówi wicedyrektor, Piotr Lepiorz. - Duża grupa uczniów traktuję maturę na zasadzie: uda się albo się nie uda. A jak się nie uda, to żaden dramat, bo w Holandii czeka na nich praca. Sporo uczniów nie pofatygowało się nawet po świadectwa, bo już pracują na Zachodzie. To specyfika naszego regionu. W liceum profilowanym Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie maturę zdobyło zaledwie 55 procent absolwentów. - To są po prostu słabi uczniowie. Przed reformą szkolnictwa trafiliby do zawodówek - mówi Alicja Gajek, dyrektor szkoły.
W liceum profilowanym opolskiego „Prymasa” świadectwa dostało wczoraj 94 procent uczniów, ale tu próg, z jakim przyjmowani są gimnazjaliści, wynosi 110 punktów, a w wielu innych szkołach nie przekracza 60. W technikum rolniczym w Żłobiźnie egzaminy zdał co drugi uczeń, ale nie każdy z nich wybiera się na studia. - Bo oni tu przyszli przede wszystkim po zawód, a nie po maturę - mówi dyrektor, Zbigniew Olszewski. Z kolei Władysław Opoka, dyrektor opolskiego „elektryczniaka”, nie jest zachwycony, że maturę zdało tylko 83 proc. uczniów jego technikum (w kraju udało się to tylko 65,8 proc.). Dyrektor cieszyłby się, gdyby to było bliżej 90 proc. Średnią zaniżyła mu jedna klasa. Inną przyczyną porażki Opolan są nietrafione wybory przedmiotów maturalnych. W tym roku kto żyw brał się za biologię (co trzeci maturzysta) i wcale nie dlatego, że wszyscy chcą studiować medycynę. - Rok temu poszła fama, że biologia jest „banalna” i jak chce się mieć maturę z głowy, to trzeba zdawać ten przedmiot - mówi Piotr Lepiorz. 29
procent tych, którzy tak myśleli, srogo się zawiodło. - Bo to jest egzamin dla uczniów, którzy biologii uczą się na poziomie rozszerzonym - mówi Jolanta Tokar, nauczycielka z II LO w Opolu. Od wyników matur nie można się odwołać, ale każdy maturzysta ma prawo obejrzeć swoje prace w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu. Od dziś chętni mogą składać podania do OKE. Komisja każdemu wyznaczy termin.
Iwona Kłopocka Liczby
88,3 proc. uczniów opolskich ogólniaków zdało maturę (w kraju - 89,6)
60,8 proc. absolwentów technikum poradziło sobie z egzaminami (w kraju - 65,8)
51,3 proc. uczniów liceów profilowanych zdało maturę (w kraju - 62)
98,1 proc. zdało wiedzę o społeczeństwie (w kraju - 99)
95,7 proc. zdało geografię (w kraju - 95)
93,2 proc. zdało matematykę (w kraju - 93)
88,5 proc. zdało historię (w kraju - 90)
86,3 proc. zdało język polski (w kraju - 92,6)
71,3 proc. zdało biologię (w kraju - 77)
Terminy rejestracji kandydatów na studia na najważniejszych uczelniach:
Uniwersytet Opolski - do 21 lipca
Politechnika Opolska - do 21 lipca
Uniwersytet Warszawski - do 21 lipca
Uniwersytet Wrocławski - do 25 lipca
Uniwersytet Śląski - do 21 lipca
Uniwersytet Jagielloński - do 19 lipca
Politechnika Śląska - do 17 lipca
Politechnika Warszawska - do 21 lipca
Politechnika Wrocławska - do 14 lipca
Politechnika Krakowska - do 20 lipca