Matki z wózkami protestowały w Warszawie
Ulicami Warszawy przeszła "Wózkowa Masa Krytyczna", czyli marsz matek z wózkami. Mamy w ten sposób domagały się wyeliminowania barier architektonicznych utrudniających poruszanie się z wózkiem po stolicy.
Przechodząc ulicami stolicy, sprawdziły czy Warszawa jest dla nich przyjazna. Uczestniczki przemarszu próbowały wjechać wózkiem do napotkanych sklepów i restauracji. Testowane były podjazdy, chodniki i przejścia dla pieszych, podjazdy przystankowe i wejścia do metra.
Test centrum Warszawy miał zwrócić uwagę na to, że są bariery nie do pokonania dla matek z wózkami. Celem happeningu było pokazanie, że mama z wózkiem w restauracji, w tramwaju czy urzędzie, nie powinna być rzadkością.
Dworzec Centralny i okolice - to zdaniem mam najczarniejszy punkt na mapie Warszawy. W tym miejscu nie ma żadnej windy i łatwego podjazdu.
W opinii Sylwii Chutnik z Fundacji Mama, organizatora dzisiejszej imprezy "Wózkowa masa krytyczna" ma zwrócić uwagę na to, że poruszanie się z wózkiem w Warszawie wcale nie jest łatwe.
Wózkowa masa przejechała spod ratusza na Placu Bankowym ulicami Marszałkowską, Królewską i Krakowskim Przedmieściem pod Pałac Prezydencki.
Marsz był jednym z elementów imprezy "Mama Weekendu", jednej z wielu, zorganizowanych z okazji Dnia Matki. Organizatorzy chcieli też zachęcić kobiety do upominania się o swoje prawa i zwrócić uwagę władz na problemy rodzin.