Matka zginęła, dziecka nie znaleziono, jego ojciec zatrzymany
Sąd w Pleszewie (woj. wielkopolskie) aresztował wieczorem 23-letniego Marcina T., któremu miejscowa prokuratura zarzuciła zabójstwo matki jego dziecka. Podczas przesłuchań w prokuraturze, mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zbrodni.
"Marcinowi T. zarzucono, że w środę, działając z zamiarem pozbawienia życia 22-letniej Iwony B. z Taczanowa, zadał jej kilka ciosów cegłą w głowę. W wyniku rozległego urazu czaszkowo- mózgowego, kobieta zmarła" - powiedział rzecznik.
Do tragedii doszło w środę. Kobieta wyszła tego dnia ze swoim czteromiesięcznym dzieckiem na spacer do parku w Taczanowie i nie wróciła do domu. Rodzice zaalarmowali wtedy policję, która natychmiast rozpoczęła poszukiwania. Zwłoki kobiety z licznymi ranami głowy znaleziono w czwartek po południu w nieczynnej kaplicy położonej na terenie parku. Obok jej ciała stał pusty wózek dziecięcy. W czwartek wieczorem zatrzymano Marcina T. W sobotę został doprowadzony do prokuratury.
Do tej pory nie udało się odnaleźć zaginionej czteromiesięcznej dziewczynki. "Od rana sprawdzamy te miejsca, które wskazują nam mieszkańcy" - powiedział w sobotę oficer dyżurny pleszewskiej policji.
W piątek płetwonurkowie przeszukali położony najbliżej parku staw oraz wszystkie miejsca w okolicy, gdzie można było ukryć dziecko lub jego zwłoki. W akcji uczestniczyło także ponad 40 policjantów i strażaków oraz specjalnie wyszkolone do wykrywania zwłok psy.
Marcinowi T. grozi kara dożywotniego więzienia.