Matka Gongadze chce być pewna, że pochowa syna

Prokuratura generalna Ukrainy zgodziła się na ekspertyzę porównawczą włosów zamordowanego Georgija Gongadze. W środę zażądała tego matka dziennikarza.

5 września 2002, 13:31

Zastępca prokuratora generalnego Wiktor Szokin poinformował, że eksperci spełnią to żądanie. Specjaliści sprawdzą czy przechowywany przez nią pukiel włosów Georgija Gongadze należy do osoby, której zmasakrowane zwłoki znaleziono w listopadzie 2000 roku w lesie pod Kijowem.

Wcześniej, prokurator generalny Swiatoslaw Piskun mowił, że najnowsza ekspertyza na 100% potwierdziła, że to zwłoki dziennikarza i że kolejnych badań nie będzie.

Wyniki nowej ekspertyzy porównawczej mają być znane za 10 dni. Od badań włosów matka Georgija uzależniała decyzje o odebraniu ciała i pogrzebie. Lesia Gongadze chce być absolutnie pewna, że pochowa swojego syna.

Georgij Gonagdze zaginął w tajemniczych okolicznościach 2 lata temu. Kilka tygodni po zniknięciu odnaleziono jego zwłoki. Opozycja oskarża prezydenta Leonida Kuczmę o zlecenie usunięcia krytykującego go dziennikarza. Dwuletnie śledztwo nie przyniosło żadnych rezultatów. Nie znaleziono dotąd ani zabójców, ani zleceniodawców morderstwa. Sprawa Gongadze wywołała najpoważniejszy od lat kryzys polityczny na Ukrainie.(miz)