PolskaSpotkanie Morawiecki - Johnson. Premier Wielkiej Brytanii: Jestem pewien, że Putin przegra

Spotkanie Morawiecki - Johnson. Premier Wielkiej Brytanii: Jestem pewien, że Putin przegra

Wojna na Ukrainie trwa już szóstą dobę. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Warszawie z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. - Tragedia, którą przewidywaliśmy, sprawdziła się. Jest nawet gorsza - stwierdził premier Johnson.

Mateusz Morawiecki spotkał się z Borisem Johnsonem
Mateusz Morawiecki spotkał się z Borisem Johnsonem
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

- Dzisiaj przede wszystkim chcemy tutaj, razem zamanifestować naszą solidarność z narodem ukraińskim, z Wołodymyrem Zełenskim. Bo oni tam walczą o wolność, o niepodległość Ukrainy. My wypełniamy nasze humanitarne obowiązki, zobowiązania na granicy polsko-ukraińskiej - mówił Morawiecki podczas wspólnej konferencji z Borisem Johnsonem w Warszawie.

Zwrócił uwagę, że na granicy jest bardzo wielu uchodźców i jest im udzielane schronienie w Polsce. - Ten proces, mając na uwadze skalę, przebiega całkiem sprawnie - ocenił. W tym kontekście szef polskiego rządu dziękował wszystkim osobom, które się w tę pomoc angażują. - Wszystkim Polakom, którzy się angażują, wszystkim przyjaciołom z zagranicy, brytyjskim przyjaciołom, ale przede wszystkim zwyczajnym polskim rodzinom, organizacjom pozarządowym - mówił.

- Kiedy parę miesięcy temu odwiedzałem Borisa Johnsona, to te scenariusze mało komu wydawały się realistyczne. Jednak już wtedy przestrzegaliśmy przed tym, co może się stać, bo widzieliśmy oddziały rosyjskie, które zbierały się dookoła Ukrainy - wspominał premier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że teraz "koncentrujemy się na pakiecie sankcji i wzmocnieniu wschodniej flanki NATO". - Apelujemy o zaprzestanie walk i konferencję pokojową - dodał.

- Staramy się jako Zachód robić to, co do nas należy. Stąd pakiet sankcji, o którym rozmawiałem w Niemczech z kanclerzem Scholzem. W Brukseli będę rozmawiał z Ursulą von der Leyen o tym, jak wspierać Ukrainę - mówił Morawiecki.

- Sankcje to podstawowa broń zachodu. Dzisiaj, niestety, konfrontujemy się także z dramatycznymi wydarzeniami. Giną cywile, dzieci, osoby starsze od kul rosyjskich żołnierzy wysłanych przez Putina. Chcemy chronić osoby cywilne, stąd nasz wysiłek od strony humanitarnej - mówił premier.

Boris Johnson: jest gotowy, by używać barbarzyńskiej taktyki

- Tragedia, którą przewidywaliśmy, sprawdziła się. Jest nawet gorsza. Polski rząd i Polacy wykonują niesamowitą pracę - mówił szef brytyjskiego rządu Boris Johnson.

Pokreślił, że pomoc Ukrainie niesie też Wielka Brytania. - Dostarczamy pomoc humanitarną, jak również materiały medyczne. Jesteśmy gotowi, żeby przyjąć uchodźców z Ukrainy. Jesteśmy gotowi przyjąć znaczące liczby tych uchodźców - zadeklarował Boris Johnson

- Putin jest gotowy, by używać barbarzyńskiej taktyki. Spuszczając bomby na cywilów, zabijając dzieci - ocenił.

Premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że w tej strasznej wojnie na Ukrainie dwie rzeczy zostały niedocenione. - Mianowicie pasja Ukraińców do ochrony i obrony swojego kraju. Są przekonani do swojego suwerennego prawa do ochrony swojego kraju - powiedział Johnson.

Wyraził też uznanie dla przywódców Ukrainy, "dla ich odwagi". - Dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jego postawa mobilizuje nie tylko rodaków, ale cały świat - mówił szef brytyjskiego rządu.

- Sądzę, że Putin nie docenił też jedności i determinacji Zachodu. Będziemy utrzymywać sankcje gospodarcze. To najbardziej surowy pakiet sankcji, jaki został wprowadzony wobec jakiegokolwiek kraju w ciągu ostatnich lat mówił - Johnson. - Jestem przekonany, że ten okropny konflikt doprowadzi do tego, że Putin przegra - dodał premier Wielkiej Brytanii.

- Jestem przekonany, że Putin musi przegrać, że nam uda się ochronić i zachować niezależność, i suwerenność demokratycznej Ukrainy. To jest nasz wspólny cel - dodał Johnson.

Kolejne spotkanie Morawiecki - Johnson

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się we wtorek w Warszawie z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. To już kolejne w ostatnich dniach spotkanie polskiego premiera z szefem brytyjskiego rządu.

Poprzednio spotkali się w Warszawie 10 lutego, jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie. Według komunikatu rozmawiali m.in. o "poważnych zagrożeniach geopolitycznych ze strony Rosji oraz wspólnych działaniach w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego". - Polska ma kluczową rolę w naszym zbiorowym, europejskim bezpieczeństwie - mówił wtedy Johnson. Po spotkaniu w KPRM obaj premierzy odwiedzili wtedy brytyjskich i polskich żołnierzy w bazie wojskowej w Wesołej.

To już szósta doba wojny na Ukrainie. Rosjanie ostrzelali we wtorek centrum Charkowa, a doniesienia mówią o potężnej eksplozji na głównym placu miasta. Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow nie ma wątpliwości: ostrzał ukraińskich miast pociskami rakietowymi to zbrodnia wojenna.

Wybrane dla Ciebie