ŚwiatMateusz Morawiecki o 30. rocznicy powstania Grupy Wyszehradzkiej

Mateusz Morawiecki o 30. rocznicy powstania Grupy Wyszehradzkiej

W słowackim dzienniku "Hospodarskie Noviny" ukazał się w środę artykuł polskiego premiera Mateusza Morawieckiego poświęcony 30. rocznicy powstania Grupy Wyszehradzkiej (V4), której Polska obecnie przewodniczy.

Mateusz Morawiecki w rocznicę powstania Grupy Wyszehradzkiej pisze o jej znaczeniu dla Europy
Mateusz Morawiecki w rocznicę powstania Grupy Wyszehradzkiej pisze o jej znaczeniu dla Europy
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
oprac. EWK

"Wzajemne wsparcie i współpraca ułatwiły wejście Polski, Węgier i Czech do NATO już w 1999 roku; niedługo później dołączyła do nich Słowacja. Natomiast od 2004 roku wszystkie kraje V4 są pełnoprawnymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej, mającymi aktywny wpływ na rozwój jej polityk i wzmacniającymi jej konkurencyjność gospodarczą" - napisał Mateusz Morawiecki.

Zdaniem ekspertów rola odgrywana przez Grupę Wyszehradzką pod względem ekonomicznym, społecznym i politycznym jest raczej drugoplanowa. Prof. Christian Schweiger, profesor w katedrze Porównawczych Systemów Rządzenia w Europie na Uniwersytecie Technicznym w Chemnitz, przypominał w jednym ze swoich artykułów, że na początku zawiązania współpracy, kraje V4 nie mogły znaleźć wspólnego języka, przede wszystkim przez odmienne interesy strategiczne i wizje polityki wewnętrznej.

Grupa Wyszehradzka i jej relacje z Unią Europejską

Także magazyn "The Economist” określił grupę mianem "Wielki, zły Wyszehrad” tuż po kryzysie migracyjnym, który rozpoczął się w Europie w 2015 roku. Zachodnie media nazywały wówczas kraje V4 coraz bardziej "nieliberalnym” regionem, ponieważ sprzeciwiły się one przyjmowaniu uchodźców. Polski rząd opowiedział się po stronie Wiktora Orbána w kwestii zaostrzenia prawa migracyjnego, wchodząc tym samym w spór z krajami Europy Zachodniej.

Premier Mateusz Morawiecki w swoim artykule opublikowanym 15 lutego twierdzi jednak, że Grupa Wyszehradzka ma obecnie silniejszą pozycję negocjacyjną w strukturach UE oraz w reprezentacji interesów regionu niż wcześniej.

"Jako cztery suwerenne państwa nie musimy zgadzać się w każdej kwestii, jednak nasze geograficzne sąsiedztwo, tożsamość wynikająca z bardzo zbliżonych doświadczeń historycznych i wspólne wyzwania społeczno-gospodarcze sprawiają, że zakres naszych wspólnych interesów jest naprawdę szeroki, o czym świadczy regularna i aktywna współpraca sektorowa w dziesiątkach obszarów, takich jak bezpieczeństwo, migracje i polityka spójności, ale też rozwój jednolitego rynku, czy gospodarki cyfrowej.” – napisał.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)