Materiały IPN nie przesądzają, czy Miodek współpracował z SB
"Zgromadzony materiał nie pozwala na
wyciągnięcie jednoznacznych wniosków" na temat ewentualnej
współpracy prof. Jana Miodka z SB - uznała komisja do spraw
zbadania problemu inwigilacji środowiska akademickiego
Uniwersytetu Wrocławskiego. Wnioski komisji ukazały się w Przeglądzie Uniwersyteckim.
30.05.2007 | aktual.: 30.05.2007 13:44
Uniwersytecka komisja informuje, że "udostępniona (przez IPN) dokumentacja SB ma charakter wewnętrzny, szczątkowy i została wytworzona bez wiedzy zainteresowanej osoby". Jednak w następnym akapicie komisja pisze, że "zgromadzony dotychczas materiał nie pozwala na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków".
Pod koniec kwietnia tego roku na antenie Polskiego Radia Wrocław publicysta Grzegorz Braun oskarżył prof. Miodka, znanego językoznawcę, o współpracę z tajnymi służbami PRL nie powołując się jednak na żadne dokumenty. Informacji tych nie potwierdzał ani Miodek, który w jednym z oświadczeń kategorycznie zaprzeczył "tym rewelacjom", ani szef wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu prof. Włodzimierz Suleja.