Maski materiałowe nie chronią przed nowym wirusem? Europejskie kraje wprowadzają zmiany
Europa szykuje się na brytyjski wariant koronawirusa wprowadzając dodatkowe środki ochrony. Niemcy odchodzą pomału od materiałowych masek - nakazują noszenia w miejscu publicznym tylko tych medycznych, chirurgicznych lub FFP2. Francuski szef resortu zdrowia także odradza używania masek z materiału.
Brytyjski wariant koronawirusa jest od 50 do 70 proc. bardziej zaraźliwy, a to oznacza, że może oznaczać szybkie wzrosty osób zakażonych. Kraje Europy zaczynają wprowadzać dodatkowe restrykcje, by się przed tym ustrzec.
I tak, Niemcy zdecydowały się na specjalne obostrzenia dotyczące maseczek ochronnych. W komunikacji miejskiej nie wystarczą już te materiałowe. Zamiast nich obowiązkowe mają być jednorazowe maski chirurgiczne lub maseczki typu KN95/N95 oraz FFP2.
Noszenie maseczek materiałowych odradza też francuski szef resortu zdrowia. Minister Olivier Veran informując o tym powołał się na wytyczne naukowców z francuskiej Wysokiej Rady Zdrowia Publicznego, którzy dowodzą, że najlepszą ochronę dają maski przemysłowe zapewniające 90 proc. filtracji. Tym samym Rada stwierdza, że materiałowe maski prawdopodobnie nie zapewniają wystarczającej ochrony przed nowymi szczepami koronawirusa.
Koronawirus. Otwarte stoki w Szwajcarii. Relacja Aleksandra Kwaśniewskiego
Koronawirus. Która maseczka najskuteczniejsza?
Które z maseczek dają najwyższą ochronę? Takie porównanie dla portalu ABC Zdrowie przygotował dr Tomasz Karauda.
- Maski chirurgiczne, których używamy najczęściej, podobnie jak materiałowe są stosowane po to, abyśmy ograniczyli tę kropelkową drogę zakażenia. Natomiast jeżeli wdychamy powietrze, czy wdychamy obecne w danym pomieszczeniu drobnoustroje, to niestety przepustowość tych masek nie jest na tyle ścisła. One nie zawierają odpowiednich filtrów, które pozwalają, żebyśmy mogli mówić o pełnej ochronie, np. w momencie, kiedy odwiedzamy chorego z COVID-19 - tłumaczy dr Tomasz Karauda.
Lekarz dodaje, że dużo wyższą ochronę zapewniają te zaopatrzone w specjalne filtry. Oznaczenia: FFP1, FFP2, FFP3 to klasa ochrony filtra. Wyższa liczba oznacza większą ochronę.
- Jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed koronawirusem, to najlepiej, jeżeli mamy przynajmniej ten filtr N95 (maski FFP2), który zapewnia blisko 95 proc. ochrony przed zakażeniem, ale optymalnie są oczywiście FFP3 - wyjaśnia lekarz.
Maseczki ochronne. "Najważniejsze to nosić je w odpowiedni sposób"
Rozmówca portalu ABC Zdrowie podkreśla jeszcze, że tak naprawdę najważniejsze jest to, żeby jak najwięcej osób nosiło maseczki w odpowiedni sposób - zakrywając i usta, i nos.
- Trzeba jasno powiedzieć: lepsza jakakolwiek maseczka niż żadna - podkreśla dr Tomasz Karauda.