Marszałkowie Sejmu i Senatu z wizytą w Budapeszcie
Od złożenia wieńców na cmentarzu
Koeztemetoe, gdzie pochowano wiele ofiar rewolucji węgierskiej
1956 roku, rozpoczęli jednodniową wizytę w Budapeszcie
marszałkowie Sejmu - Marek Jurek i Senatu - Bogdan Borusewicz.
Jurek i Borusewicz wezmą też udział w organizowanym pod patronatem prezydentów Polski i Węgier koncercie polsko-węgierskiej solidarności 1956 roku.
Zdaniem marszałka Sejmu, dopiero teraz "zdajemy sobie sprawę, jak wielką wagę nasi przyjaciele przywiązują do solidarności polsko-węgierskiej, która miała miejsce w 1956 roku - wysyłanie pomocy, krwi, demonstracje". Okazuje się, że dla Węgrów, którzy doświadczyli wtedy bardzo poważnego osamotnienia, ta solidarność ze strony Polski jest odbierana jako coś bardzo ważnego - zaznaczył Jurek.
12 października Sejm w specjalnej uchwale upamiętnił 50. rocznicę wydarzeń 1956 roku. Jak podkreślono w dokumencie, "50 lat temu Węgrzy, zainspirowani Poznańskim Czerwcem, podjęli próbę odrzucenia totalitarnych rządów i wyzwolenia kraju spod zależności od Związku Sowieckiego".
Rewolucja węgierska 1956 roku rozpoczęła się 23 października od wiecu studentów w Budapeszcie na znak solidarności z Polską. Zryw ten był próbą uwolnienia się spod sowieckiej dominacji. Został krwawo stłumiony przez wojska sowieckie, które wkroczyły do Budapesztu 4 listopada.
Marszałkowie Sejmu i Senatu będą także rozmawiać z prezydentem Węgier Laszlo Solyomem oraz przewodniczącą węgierskiego Zgromadzenia Narodowego Katalin Szili. W Budapeszcie spotkają się również z węgierską Polonią.
Agnieszka Szymańska