PolskaMarszałek dla PO za poparcie kandydata PiS na prezydenta Krakowa?

Marszałek dla PO za poparcie kandydata PiS na prezydenta Krakowa?

Mniejszość w sejmiku wojewódzkim, większość w Radzie Miasta Krakowa i porażka kandydata na prezydenta stolicy Małopolski - to bilans Platformy po niedzielnych wyborach. Jak to skonsumować, by najmniej stracić? Zdania w PO są podzielone.

Marszałek dla PO za poparcie kandydata PiS na prezydenta Krakowa?
Źródło zdjęć: © rys. Marek Stawoczyk

W tym momencie naturalna jest walka o zbudowanie większości w sejmiku - twierdzi poseł Paweł Graś z PO. To budowanie większości polega głównie na przeciąganiu na stronę Platformy i kuszeniu stanowiskami radnych wojewódzkich luźno związanych z PiS. W tę ryzykowną większość wliczonych jest też dwoje radnych centrolewicy, co dla niektórych radnych PO z chadeckiej opcji może być trudne do przełknięcia.

Marszałek za poparcie Senator PO Jarosław Gowin rzucił wczoraj propozycję stworzenia koalicji PO i PiS w sejmiku (z oddaniem fotela marszałka dla PO) w zamian za poparcie Platformy dla kandydata PiS na prezydenta Krakowa.

Senator Gowin nie jest członkiem PO i wątpię, by miał legitymację do występowania z takimi propozycjami - obruszył się Paweł Graś. Andrzej Czerwiński, szef PO w Małopolsce, zapowiedział, że szeroka koalicja PO i PiS w samorządzie wojewódzkim jest możliwa. Podobnego zdania jest wicemarszałek Zbysław Owczarski (PiS). Jesteśmy bliscy podpisania umowy koalicyjnej z PSL, co nie wyklucza współpracy z PO. Zdobyliśmy jednak 16 mandatów, a PO tylko 13 i to my powinniśmy mieć przywilej wskazania marszałka - dodał Owczarski.

Wewnętrzne podziały

Platforma nie przyjęła na razie jednolitego stanowiska w negocjacjach. Radni sejmiku prowadzą swoją grę, a radni miejscy - swoją. Wraz z jednoznacznym dementi władz PO i SLD odpadł problem poparcia przez lewicę kandydatki PO na prezydenta w Warszawie w zamian za rewanż krakowskiej PO na rzecz kojarzonego z lewicą Jacka Majchrowskiego. Na środowym posiedzeniu zarządu PO w Krakowie omawiane były jednak trzy warianty: milczenie, poparcie kandydata PiS Ryszarda Terleckiego i... poparcie Majchrowskiego. Za tą ostatnią opcją miał się opowiedzieć szef PO w Krakowie Paweł Sularz, co zbulwersowało niektórych działaczy. On sam twierdzi, że były to tylko dywagacje, a nie jednoznaczna deklaracja.

Nowi radni miejscy są jednak podzieleni, a swoich zwolenników ma każdy z trzech wariantów. Mamy myślący elektorat, który wie jak ma głosować i nie będzie się sugerował podpowiedziami. Najlepszym rozwiązaniem byłoby milczenie - proponuje jeden z doświadczonych radnych. PO i PiS tak właśnie zrobiły w drugiej turze cztery lata temu i... wygrał kandydat lewicy.

Zabiegi o poparcie

Na razie Platforma gra na zwłokę. Niewykluczone, że lokalne wątpliwości i dylematy rozwieje decyzja partyjnej góry. Terlecki nie ukrywa, że liczy na wsparcie polityków PO ze znanymi nazwiskami. Wymieniany jest wśród nich Jan Rokita, ale i byli prezydenci Krakowa Andrzej Gołaś (dziś senator PO) i obecnie bezpartyjny Józef Lassota, który już prawie zdecydował, że przekaże swoje poparcie z pierwszej tury dla Terleckiego.

Nie robię tego za stanowiska, ale nie wykluczam, że taka oferta ze strony R. Terleckiego może się pojawić - stwierdził Lassota Terleckiego ma też poprzeć Stanisław Kracik, burmistrz Niepołomic i niedoszły kandydat PO na prezydenta Krakowa. Kampanię PiS wspomagać będą także partyjni liderzy - w niedzielę przyjeżdża do Krakowa premier Kaczyński. Mocniej ma się zaangażować popularny minister Ziobro.

W Oświęcimiu łatwiej

Grzegorz Gołdynia, popierany przez PiS kandydat na prezydenta Oświęcimia już może cieszyć się poparciem działaczy PO. Przygotowywany jest wspólny spot wyborczy i list do mieszkańców, jaki mają wystosować poseł Janusz Chwierut i kandydat PO z pierwszej tury Józef Krawczyk. W wyborczej dogrywce w Nowym Sączu kandydaci PiS i PO stoją po przeciwnych stronach barykady.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)