Marsz Równości w Lublinie. Policja zatrzymała kolejnego chuligana
Kolejna osoba zatrzymana ws. Marszu Równości, który odbył się w Lublinie. Chodzi o Patrycjusza J., który usłyszał już zarzuty. Jak informuje RMF FM, grozi mu 10 lat więzienia.
16.10.2018 | aktual.: 31.03.2022 11:03
W sobotę odbył się marsz Marsz Równości w Lublinie. Podczas imprezy doszło do starć z kontrdemonstrantami, którzy rzucali w stronę tłumu race, petardy i butelki. W odwecie policja użyła armatek wodnych. W wyniku zdarzenia rannych zostało ośmiu funkcjonariuszy, a policja zatrzymała 21 osób.
W poniedziałek lubelski sąd podjął decyzję o miesięcznym areszcie dla 18-letniego Kamila K. Mężczyzna usłyszał zarzut m.in. rzucania w funkcjonariuszy kamieniami podczas Marszu Równości. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak wynika z informacji RMF FM, zarzuty postawiono również Patrycjuszowi J., któremu zarzuca się dokonanie czynnej napaści na funkcjonariuszy i udział w nielegalnym zbiegowisku.
Oprócz nich, śledczy postawili zarzuty 15 osobom, którzy mieli m.in. szarpać, popychać i uderzać pięściami po głowie i twarzy uczestników wydarzenia, czy stosować przemoc wobec osoby małoletniej "w celu zmuszenia jej do zaniechania niesienia flagi". Wobec nich zastosowano dozór policyjny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl