W akcie solidarności. Medycy wyjdą na ulice
Ulicami Warszawy 10 maja przejdą pracownicy służb medycznych. Przedstawiciele ochrony zdrowia chcą wyrazić sprzeciw wobec agresji po zabójstwie lekarza Tomasza Soleckiego. To wyraz solidarności całego środowiska.
Prezes NIL Łukasz Jankowski poinformował, że 10 maja pracownicy medyczni wyjdą na ulice Warszawy, by zaprotestować po tragicznych wydarzeniach w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy i gdzie odbędzie się marsz? Marsz medyków odbędzie się 10 maja w Warszawie. To odpowiedź na tragiczne wydarzenia związane z zabójstwem lekarza Tomasza Soleckiego, zaatakowanego podczas pracy w gabinecie lakarskim w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
- Dlaczego medycy protestują? Protest jest wyrazem sprzeciwu wobec agresji skierowanej do pracowników ochrony zdrowia oraz solidarności z rodziną i współpracownikami zmarłego lekarza.
- Jakie działania podjęto w szpitalach? W środę szpitale uczczą pamięć zamordowanego minutą ciszy, a pracownicy przypną czarne wstążki do ubioru służbowego.
Dlaczego medycy organizują marsz?
Marsz medyków w Warszawie to reakcja na brutalne zabójstwo lekarza Tomasza Soleckiego, ortopedy z krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został on zaatakowany nożem przez 35-letniego pacjenta, który był niezadowolony z przebiegu leczenia. Mimo wysiłków personelu medycznego, lekarz zmarł. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Łukasz Jankowski, podkreślił, że marsz jest wyrazem solidarności całego środowiska medycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pedofile osaczyli Hanię. Opowiedziała o wszystkim po ośmiu latach
Jakie działania podjęto w odpowiedzi na tragedię?
W odpowiedzi na tragiczne wydarzenia, Naczelna Rada Lekarska zarekomendowała uczczenie pamięci zamordowanego lekarza minutą ciszy we wszystkich szpitalach. Pracownicy ochrony zdrowia zostali poproszeni o przypięcie czarnych wstążek do ubioru służbowego jako symbolu solidarności z rodziną i współpracownikami zmarłego oraz sprzeciwu wobec agresji.
Kim był napastnik?
Napastnik, który zaatakował lekarza, okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej. Informację tę potwierdził minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa.
Przeczytaj również: Pogoda na majówkę 2025. Czy warunki będą sprzyjać grillowaniu i wyjazdom
