Marlon Brando wzbraniał się przed "Ojcem chrzestnym"
Marlon Brando długo odmawiał zagrania roli w "Ojcu chrzestnym", za którą został później wyróżniony Oscarem - twierdzi na łamach magazynu "Vanity Fair" przyjaciel słynnego aktora, Budd Schulberg.
Jego zdaniem, gwiazdor obawiał się wychwalania mafii. To jest o mafii. Nie będę jej gloryfikował - mówić miał on swej asystentce, Alice Marchak. Ona zaś przekonywała go, by przeczytał książkę Mario Puzo, według której powstał scenariusz filmu.
W końcu Brando zgodził się wystąpić we wcieleniu Dona Corleone.
Obraz powstał w 1972 roku, przynosząc odtwórcy tytułowej roli masę zaszczytów, w tym drugą statuetkę Oscara. Trofeum tego jednak nie przyjął w proteście przeciwko złemu rzekomo traktowaniu Indian przez Hollywood.
Marlon Brando zmarł 1 lipca ubiegłego roku w wieku 80 lat.