Mariusz Witczak o świetnych sondażach PiS: PO w szczytowym momencie miała 65 proc. poparcia
W ostatnim sondażu autorstwa TNS Polska Prawo i Sprawiedliwość zanotowało wzrost poparcia o 3 pkt. proc. i osiągnęło wynik 40 proc. Reporter Wirtualnej Polski zapytał polityków o ocenę tak dobrych notowań partii rządzącej. - Jestem przekonany, że Polacy docenią nasze działania i będziemy wkrótce świadkami odwrotnej tendencji, że będzie pękać poparcie dla opozycji, a nasze będzie dalej rosło - mówił poseł PiS Jacek Sasin.
- Obywatele dobrze widzą, jak wyglądają rządy Prawa i Sprawiedliwości i dlatego poparcie dla PiS jest wysokie, a nawet wzrosło w tym ostatnim sondażu - mówił Sasin. Poseł dodał, że jego partia jest pierwszą, która wygrała wybory i realizuje swój program.
Z kolei Marek Sawicki (PSL) oceniał, że dobre sondażowe wyniki PiS to tzw. "ciąg wyborczy". - To chęć bycia wyborców z wygranymi, wygrana prezydenta i PiS-u, daje naturalny ciąg bycia ze zwycięzcami - wyjaśnił.
- Premia za zwycięstwo w wyborach parlamentarnych jest zawsze bardzo duża. Jeżeli chcemy przywołać spektakularną premię, to Platforma Obywatelska w swoim szczycie popularności mogła liczyć na 65 proc. poparcia w niektórych sondażach - mówił Mariusz Witczak (PO).
Stanisław Pięta (PiS), zapytany o słowa Witczaka, powiedział, że nie przypomina sobie takiego wyniku sondażowego PO. - Generał Jaruzelski miał 99 proc. (poparcia - przyp. red.), jeżeli przyjmiemy tego rodzaju kryteria, to daj im Panie Boże te 65 proc. - ironizował polityk PiS.
