Marian K. oskarżony, miał grozić użyciem przemocy. Nie przyznaje się do winy
Jest decyzja warszawskiej prokuratury ws. Mariana K. Prezes partii Ruch 11 Listopada został oskarżony o groźby użycia przemocy. Polityk nie przyznał się do tego czynu, złożył wyjaśnienia.
- Marian K. został oskarżony o to, że we wrześniu 2017 r. w nagraniu zamieszczonym na portalu internetowym na kanale "Idź pod prąd" groził użyciem przemocy Konradowi D. oraz Rafałowi G. - pracownikom Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych - cytuje rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasza Łapczyńskiego polsatnews.pl.
Polityk nie przyznaje się do winy, złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Marianowi K. grozi grzywna, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
To jednak nie wszystko. Przypomnijmy, że Mariana K. oskarżono o to, że w 2014 r. jako szef ochrony lubelskiego klubu Graffiti podczas awantury miał szarpać jednego z gości w szatni, wypchnąć go na zewnątrz i złamać mu nos. Miał też szarpać jego żonę.
Na początku czerwca Marian K. ogłosił, że będzie kandydował na prezydenta Lublina. W 2015 r. polityk wystartował w wyborach prezydenckich.
Zobacz także: Michał Żebrowski do narodowców: masz za dużo siły? To wygraj dla Polski medal w boksie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: polsatnews.pl
