Marek Pol: opłata paliwowa umożliwi budowanie autostrad

20.10.2003 11:18

Jeśli ustawa o opłacie paliwowej zyska podpis prezydenta - a wierzę, że uzyska - uzyskamy sytuację, kiedy ja i wszyscy moi następcy, będziemy mieli możliwość oddawać rocznie 200 km autostrad w następnych latach. Musimy budować autostrady, bo Polska staje się skansenem Europy, o tym wszyscy mówimy, a dróg bez pieniędzy nie da się budować – powiedział wicepremier Marek Pol w „Salonie Politycznym Trójki”.

Jolanta Pieńkowska: W piątek Sejm głosami koalicji przegłosował nowy podatek dla kierowców - opłatę paliwową, kierowcy już mają nadzieję, że tej ustawy prezydent nie podpisze.

Marek Pol: To nie jest podatek, ale to nie o to chodzi, jest to obciążenie, nie dla kierowców, ale dla importerów i producentów paliw

Jolanta Pieńkowska: Ale de facto kierowcy więcej zapłacą za litr benzyny.

Marek Pol: Oczywiście, że to obciąża, rozlicza się według określonej ilości benzyny, sprzedanej na rynek, to nie oznacza oczywiście podwyższenia ceny w pełnym zakresie, czyli 9 groszy. Sejm podjął decyzję, że robimy jako Polacy pewien interes. Możemy go oczywiście nie robić. Zbieramy miliard złotych po to, by w każdym roku dostać 3 mld złotych w prezencie, bądź w postaci korzystnych kredytów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. My możemy takiego interesu nie robić, ja zawsze podkreślałem, że możemy być tymi, którzy ufundują ten prezent Czechom, Słowakom, Węgrom, przecież te pieniądze, które leżą w Brukseli są do wzięcia przez każdy z krajów, my mamy prawo je wziąć, ale może je wziąć kto inny. Podjęliśmy decyzję, że zrobimy ten interes, na tym dowcip polega, jeśli ktoś doprowadzi do zablokowania tej ustawy to po prostu potwierdzi, że to co do tej pory przez 15 lat się działo na drogach, go satysfakcjonuje.

Jolanta Pieńkowska: Zdaniem pana te pieniądze mają pozwolić na oddanie 500 km autostrad, 200 km dróg ekspresowych i ponad 40 nowych obwodnic, wszystko to do końca 2005 roku, przecież to jest niemożliwe?

Marek Pol: Oczywiście w tej chwili 500 km autostrad do 2005 roku jest niemożliwe, z bardzo prostego powodu, w tych 500 km było 91 km między Gdańskiem, a Toruniem, bez ustawowego zagwarantowania pieniędzy rząd nie mógł zakończyć negocjacji, wiec ta autostrada zostanie zakończona po 2005 roku.

Jolanta Pieńkowska: To znaczy kiedy?

Marek Pol: Natomiast zrealizujemy bardzo wiele, ja jestem przekonany, że na ten temat będę wielokrotnie interpelowany przez parlament i media, natomiast zbudujemy ponad 400 km jestem o tym przekonany i nie ma żadnych powodów, by w to nie wierzyć, natomiast ja chcę powiedzieć o rzeczy ważniejszej, jeśli ta ustawa zyska podpis prezydenta, wierzę, że uzyska, uzyskamy sytuację, kiedy my wszyscy moi następcy, będziemy mieli możliwość oddawać rocznie 200 km autostrad w następnych latach, musimy budować autostrady, bo Polska staje się skansenem Europy, o tym wszyscy mówimy, a dróg bez pieniędzy nie da się budować.

Przeczytaj cały wywiad

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także