Marek Kuchciński chciał być wicemarszałkiem. PiS się nie zgodził
Marek Kuchciński miał zabiegać o funkcję zastępcy marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Dlaczego kierownictwo partii się nie zgodziło?
"Rzeczpospolita" informuje, że były marszałek Sejmu celował w funkcję wicemarszałka. - Układ, jaki zawarł z prezesem PiS, był taki: jeśli zrobisz dobry wynik w wyborach, będziesz wicemarszałkiem - mówi gazecie nieoficjalnie jeden z polityków PiS.
Marek Kuchciński z funkcji marszałka odszedł w niesławie w sierpniu. To efekt afery z jego lotami. Dziennikarze ujawnili, że wielokrotnie podróżował rządowym samolotem na rodzinne Podkarpacie, a na pokład zabierał też członków rodziny.
Mimo "afery samolotowej" w wyborach Kuchciński uzyskał dobry wynik. Zdobył rekordową na Podkarpaciu liczbę 61 tys. głosów. Jednak wicemarszałkiem Sejmu nie został. Według "Rz" zaważyć miały "kwestie wizerunkowe i przekonanie, że Kuchciński byłby łatwym celem do ataków dla opozycji".
- To byłoby dostarczenie paliwa opozycji, która mogłaby odgrzewać aferę z marszałkiem. Przed wyborami PiS musi być bardzo ostrożne, bo każdy kryzys medialny, nawet szybko przykryty, może spowodować efekt kuli śniegowej - mówi w rozmowie z "Rz" dr Sergiusz Trzeciak, ekspert do spraw komunikacji strategicznej.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl