Marek Jurek: posłowie opozycji zrobili z Sejmu jarmark
Marszałek Marek Jurek twierdzi, że posłowie opozycji zrobili wczoraj z Sejmu jarmark. Marszałek zapewnił w "Sygnałach Dnia", że pozwalał zabierać głos posłom opozycji nawet poza regulaminem.
Opozycja zarzuca marszałkowi, że ograniczył jej możliwość wypowiedzi we wczorajszej debacie na temat poszerzenia komisji do spraw samorządu. Tym samym, zdaniem opozycji, marszałek złamał regulamin Sejmu. Posłowie opozycji byli na sali, ale w tej sprawie nie głosowali. W pierwszych głosowaniach zabrakło więc kworum. Ostatecznie Sejm po kilku głosowaniach zdecydował o znacznym poszerzeniu komisji.
Marek Jurek twierdzi, że opozycja w tym głosowaniu złamała regulamin Sejmu. Według marszałka, głosowanie jest obowiązkiem posła wynikającym z regulaminu Izby.
Jurek w radiowych "Sygnałach Dnia" ocenił, że bojkot opozycji, która mimo obecności na sali obrad nie głosowała, jest łamaniem regulaminu Sejmu. Mamy do czynienia z czymś więcej niż ze zwykłym niegłosowaniem, mamy do czynienia z głoszeniem doktryny, że regulamin nie obowiązuje - zaznaczył. To jest wprowadzanie obyczajów z Azji Środkowej - dodał.
Marszałek Sejmu powiedział, że opozycja nie chciała debaty, tylko awantury. Doszło do pogwałcenia regulaminu w wielu punktach - dodał.
Marek Jurek uważa, że rozszerzenie składu sejmowej komisji samorządu terytorialnego było konieczne. Zdaniem marszałka Sejmu, organ ten zaczął źle pracować i nie spełniał zadań, które należą do komisji sejmowej.
Marek Jurek powiedział, że przed rozszerzeniem komisja przestała się zachowywać jak komisja sejmowa i - jego zdaniem - niejednokrotnie łamała regulamin Sejmu. Marszałek Sejmu ocenił, że wczorajsze poszerzenie składu komisji było skorygowaniem tego organu i przywróciło warunki do normalnej pracy.
Marek Jurek powiedział, że w lipcu rozszerzenie komisji proponowała opozycja. Według niego, chodziło jednak o korektę jednostronną - organ miałby zostać poszerzony wyłącznie o posłów opozycji.
Sejmowa komisja samorządu terytorialnego i polityki regionalnej została wczoraj poszerzona o 30 posłów. Łącznie zasiada w niej teraz 61 osób i jest to największa sejmowa komisja. Organ ten pracuje teraz, między innymi, nad zmianami w samorządowej ordynacji wyborczej.