Marek Jakubiak komentuje materiał WP. "Nieodpowiedzialny urzędnik doprowadza do kryminogennych sytuacji"

- To jest rozszarpywanie Polski - powiedział Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. Tymi słowami odniósł się do artykułu Wirtualnej Polski o walce spółek Skarbu Państwa o wpływy. Na jego słowa odpowiedział Marek Jakubiak z Kukiz'15. - Wy też macie swoich misiewiczów, tylko szybko zapominacie - stwierdził.

Anna Kozińska

Obecni i byli członkowie zarządów największych państwowych firm powiedzieli Wirtualnej Polsce, że walka o wpływy w spółkach SP jest tak ostra, jak za czasów PO-PSL po 8 latach rządów. Według rozmówców WP politycy bez żenady pytają o pracę, domagają się finansowania swoich przedsięwzięć i wpływania na media.

Nasz materiał skomentował w #dzieńdobryWP Jakubiak. - Ja na to spojrzę jak przedsiębiorca. Państwowe spółki najczęściej nie mają czegoś takiego jak zdrowa konkurencja, gdyż one konkurencji najczęściej nie mają w Polsce - powiedział. Zwrócił uwagę, że telewizja publiczna jest zadłużona, a straty pokryją Polacy. - Po prostu jazda bez trzymanki. Tort, który się nazywa Rzeczpospolita Polska, który jest szarpany za każdym razem. Czy to PO czy PiS dojdzie do władzy, chodzi o to, żeby wyrwać kasy jak najwięcej - tłumaczył.

Jego zdaniem Skarb Państwa powinien wykazywać zainteresowanie, ale w ograniczonym zakresie, tylko tam, gdzie jest to niezbędne. - Nie wiem, czy kupienie stoczni marynarki wojennej ma sens ekonomiczny, w jaki sposób to zostało zrobione, czy w ogóle ktoś nad polską grupą zbrojeniową w ogóle rękę trzyma, czy jest jakiś parasol antykorupcyjny. Nie mam pojęcia, a przecież jestem członkiem Komisji Obrony Narodowej - mówił.

- To się wszystko gdzieś dzieje z tyłu, po cichu, najlepiej nie grzebać przy tym, bo następni przyjdą i powyciągają albo nie. Jest zasada: tak jak wy nas, tak my was - dodał.
Co na to Kierwiński? Jego zdaniem PiS "wyciąga pieniądze" na swoje przedsięwzięcia. - Takiego desantu misiewiczów na spółki skarbu państwa, na agendy rządowe nie było nigdy w historii. Każda partia ma coś na sumieniu, jeżeli chodzi o politykę kadrową. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Takiego zalewu braku kompetencji, takiego wyszarpywania, takich wzajemnych konfliktów, odwoływania jednak nie było - stwierdził.

- Czy kiedyś wcześniej w historii po 1989 r. mieliśmy do czynienia z takimi błyskotliwymi awansami? Czy kiedyś mieliśmy sytuację, ze statuty spółek zmienia się po to, żeby pupila Macierewicza lokować na intratnych posadach? Czy kiedyś osoby się tak skompromitowały i odnajdywały się w spółkach skarbu państwa za gigantyczne pieniądze? Jak przyjmowana była dymisja pana ministra Jackiewicza, w spółkach skarbu państwa zapowiadany był audyt, mówiono, że w PiS nie będzie zgody na różnego rodzaju dziwne praktyki. O audycie nic nie słychać, walka w PiS się zaostrza, kolejny misieiwcze trafiają do spółek SP, wszystkie osoby, które miały być rozliczone, dalej żerują na państwie - kontynuował.

Marnotrwawienie pieniędzy?

Kierwiński zapytany o to, czy politycy sprzeciwiają się liderowi PiS, który mówił o "końcu bankietowania", odpowiedział, że Kaczyński ma bardzo poważny kłopot. - Sam nie kontroluje własnej partii. Te słynne osiem lat to było osiem lat czekania PiS, aż się dorwą do publicznych pieniędzy. Teraz się dorywają - mówił.

Odpowiedział mu Jakubiak. Podkreślił, ze Platforma zapomniała, że tak samo było za jej rządów. - Ta skleroza PO jest bardzo znamienna, zawsze wtedy, kiedy spadają albo rosną słupki wyborcze - zwrócił uwagę. - Gdyby nie Sowa, to wy przy swojej delikatności, w takich białych rękawiczach i ciepłej wodzie w kranie pewnie byście społeczeństwa nie zawiadomili o tym, że u was są identyczne sytuacje. Jednak niestety w Sowie nagrano waszych prominentnych działaczy i wyszło, że mamy państwo teoretyczne, że mieliśmy podpalanie budek, że śmigłowce latały na telefon - powiedział.

Jak zaznaczył, nic się nie zmieni, jeśli społeczeństwo nie będzie miało nadzoru nad ludźmi sprawującymi władzę. - Urzędnik, który nie odpowiada za swoje czyny, doprowadza do takich kryminogennych sytuacji jak dzisiaj - dodał.

- Teraz nie można nawet powiedzieć, że państwo działa teoretycznie. Państwo pod rządami PiS-u przestało działać - podsumował Kierwiński.

Wybrane dla Ciebie

"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
Dogadali się z Chinami? Trump o porozumieniu ws. "pewnej firmy"
Dogadali się z Chinami? Trump o porozumieniu ws. "pewnej firmy"
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"