Marek Borowski: programy Hausnera i Kołodki do naprawy

Trzeba powiedzieć, że to, co proponuje minister Hausner, aczkolwiek bardzo interesujące, to nie jest skończony program przebudowy finansów publicznych. A teraz jeśli chodzi o program ministra, wicepremiera Kołodki, to ten oczywiście zasługuje na miano programu, do tego jest dołączony bilans, ale chcę powiedzieć, że i ten nie jest idealny na tym etapie - powiedział marszałek Sejmu Marek Borowski, gość "Sygnałów Dnia".

15.05.2003 10:42

Sygnały Dnia: Czy Pan, Panie Marszałku, jest w stanie sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał ten dokument? Ten główny, podstawowy plan ministra Kołodki.

Marek Borowski: Dzisiaj mówi się o dwóch planach: mówi się o planie ministra Kołodki, mówi się o planie ministra Hausnera, czy o programie ministra Kołodki, o programie ministra Hausnera. Otóż chcę powiedzieć tak, że program przebudowy finansów publicznych to jest zobowiązujące określenie. Taki program przebudowy finansów publicznych musi zawierać dwie części. Jedna część to są zmiany w przepisach, różnych, różnego rodzaju, a druga część to jest część bilansowa, to znaczy wydatki, dochody, budżet, deficyt – to się musi jakoś domknąć wszystko razem, musi być wiadomo, jak to sfinansujemy i tak dalej, i tak dalej.

Otóż trzeba powiedzieć, że to, co proponuje pan minister Hausner, aczkolwiek bardzo interesujące, to nie jest skończony program przebudowy finansów publicznych. To są propozycje do programu przebudowy finansów publicznych, bardzo interesujące w części dotyczącej metod walki z bezrobociem, tworzenia dobrych warunków do pracy dla małych i średnich firm, m.in. poręczenia, gwarancji i tak dalej. Tam jest dużo bardzo dobrych pomysłów i one powinny zostać włączone do tego programu. W drugiej części pan minister Hausner proponuje pewne pociągnięcia finansowe – zwiększenie kwoty wolnej od opodatkowania, zmniejszenie podatku od osób prawnych, silniejsze niż to, które jest proponowane. To już są fragmentaryczne propozycje i one musiałyby być uzupełnione o cały bilans finansowy. Nie są. W związku z tym są to tylko propozycje.

A teraz jeśli chodzi o program pana ministra, wicepremiera Kołodki, to ten oczywiście zasługuje na miano programu, do tego jest dołączony bilans, ale chcę powiedzieć, że i ten nie jest idealny na tym etapie. A więc po pierwsze on jeszcze się nie domyka, to znaczy jeszcze nie widać pełnego sfinansowania tego programu. Jest pewien deficyt, o którym nie wiadomo jeszcze, jak ma być sfinansowany.

Sygnały Dnia: No, do tego wicepremier Kołodko pewnie by stwierdził, że z pewnością się domyka, Panie Marszałku, tak?

Marek Borowski: Proszę nie złośliwić. Pan wicepremier Kołodko przedstawił to i sam stwierdził, że tu jeszcze pewna praca jest potrzebna. Po drugie są tam pewne propozycje, które, moim zdaniem, wymagają jeszcze konsultacji. Jedna taka o bardzo znaczącym charakterze to jest propozycja, która polega na tym, że zabiera się samorządom wszystkie subwencje i dotacje, a przekazuje im się wpływy z podatku od osób prawnych i fizycznych, czyli z CIT-u i z PIT-u. To brzmi atrakcyjnie, ale to może doprowadzić do bardzo poważnych różnic dochodowych między poszczególnymi gminami i powiatami, ponieważ dochody z CIT-u i z PIT-u są bardzo różnie rozłożone. W gminach np. wiejskich, rolniczych, tam, gdzie ludzie nie pracują najemnie, nie płacą podatku od osób fizycznych. Tam, gdzie nie ma dużych firm, to oczywiście wpływy z tych podatków są żadne. Z kolei są uprzywilejowane miejsca, gdzie znajdują się wielkie firmy i tam nagle np. budżet mógłby zostać podwojony. Więc wydaje mi się, że to wymaga dokładnej analizy i
zastanowienia się, w jaki sposób chcemy wspomagać te gminy, które będą opracowywały plany wykorzystania funduszy unijnych, ale nie będą miały pieniędzy na współfinansowanie. To są na ogół te słabsze gminy, które właśnie powinny korzystać ze środków unijnych, żeby likwidować różnice między Polską A, B i C. To jest jedna sprawa.

I druga sprawa, która, moim zdaniem, też wymaga dalszej dyskusji, to jest sprawa tej dodatkowej stawki, niższej dla osób nisko zarabiających. To jest stale akcentowane.

Sygnały Dnia: 17%.

Marek Borowski: Tak. Minister Hausner proponuje tutaj podwyższenie kwoty wolnej od opodatkowania, a wicepremier Kołodko proponuje wprowadzenie czwartej stawki 17%. Otóż wadą obu tych rozwiązań jest to, że i w jednym, i w drugim w przypadku z tego obniżonego podatku będą korzystać także osoby wyżej zarabiające, ponieważ kwota odejmowana od podatku jest dla wszystkich, a niższa stawka jest płacona także przez wszystkich – i Pan płaci ją, i ja ją płacę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)