Marek Belka: terroryści chcą odstraszyć świat od Iraku

Myślę, że do konferencji w Madrycie będziemy mieli do czynienia z nasilonymi atakami. To jest świadome działanie, które ma wystraszyć społeczność międzynarodową od uczestnictwa w odbudowie Iraku - powiedział prof. Marek Belka, szef koalicyjnej Rady Koordynacji Międzynarodowej w Iraku, gość "Salonu Politycznego" radiowej Trójki.

15.10.2003 | aktual.: 15.10.2003 11:42

Jolanta Pieńkowska: Panie profesorze, wczoraj w świętym mieście szyitów, Karbali doszło do najpoważniejszych od upadku reżimu Saddama Husjana starć i zamieszek, czy to jest pańskim zdaniem tylko lokalny konflikt, czy może początek nowej wojny w Iraku.

Marek Belka: Konflikt w społeczności szyitów nie zaczął się wczoraj.

Jolanta Pieńkowska: Ale wczoraj doszło do najpoważniejszych zamieszek.

Marek Belka: Tak. Ale w dalszym ciągu nie można mówić, że to jest konflikt, który obejmuje całość tej społeczności, czy jakichś poważniejszych połaci Iraku. Ale oczywiście jest to niepokojące.

Jolanta Pieńkowska: Niepokojące jest też to, że każdy dzień przynosi nowe informacje o zamachach, najkrwawsze na siedzibę ONZ, w niedzielę na siedzibę CIA w Bagdadzie, wczoraj nieudany zamach na ambasadę turecką też w Bagdadzie, czy to nie jest tak, że wojskom amerykańskim i koalicyjnym w Iraku kontrola nad tym, co się dzieje wymyka się powoli z rąk.

Marek Belka: Ja myślę, że do konferencji w Madrycie będziemy mieli do czynienia z nasilonymi atakami. To jest świadome działanie, które ma wystraszyć społeczność międzynarodową od uczestnictwa w odbudowie Iraku.

Jolanta Pieńkowska: Mówi pan: świadome działanie.

Marek Belka: Myślę, że dalej lojalistów Saddama, ale chyba tez importowanych terrorystów. To się powtarza w Iraku, te ataki samobójcze to jest typowe dla skrajnych organizacji, które dotychczas jakiegoś zakorzenienia w Iraku nie miały.

Jolanta Pieńkowska: Mówi pan o konferencji w Madrycie, ta konferencja już niebawem, bo już 24 października i czy właśnie nie tak będzie, że patrząc na tę niepewną sytuację w Iraku państwa, które mogłyby pomóc, powiedzą po co mamy inwestować pieniądze.

Marek Belka: No właśnie o to chodzi tym zamachowcom, natomiast na to się nie zanosi, konferencja odbędzie się w dniach 23-24 października, mamy informacje o bardzo szerokim uczestnictwo i znaczących obietnicach.

Jolanta Pieńkowska: A może pan powiedzieć kto jeszcze poza Amerykanami, Amerykanie obiecują 20 mld dol, kto jeszcze zamierza zainwestować swoje pieniądze.

Marek Belka: Japonia, kraje azjatyckie, kraje Zatoki Perskiej. Na tym tle mizernie wyglądają deklaracje państw europejskich. Ale także one będą obecne.

Jolanta Pieńkowska: 20 mld dolarów Amerykanie, jak pan sądzi jaka suma będzie efektem tej konferencji?

Marek Belka: Tego pani ode mnie nie usłyszy, bo trudno mi się bawić w spekulacje.

Jolanta Pieńkowska: Szkoda, a na co pójdą te sumy?

Marek Belka: Na odbudowę infrastruktury, także przemysłu naftowego, tez na podniesienie usług społecznych, na podniesienie bezpieczeństwa, tu chodzi o to niemilitarne bezpieczeństwo, czyli nie chodzi o finansowanie działań wojskowych, ale rozbudowę policji, innych służb ochrony irackich, jak się okazuje niezmiernie skutecznych.

Posłuchaj całej rozmowy

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)