Marcinkiewicz: zespół Macierewicza już się kończy
Tak, zespół Macierewicza się kończy. To już jest porażka za porażką. Jeśli eksperci przyznają się, że oszukują, to już całkowicie tracą swoją wiarygodność - ocenił w programie "Piaskiem po oczach" w TVN24 b. premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Antoni Macierewicz mówi w ten sposób, że nie można nie uwierzyć, bo on narzuca swoją narrację. - Jest kapłanem tej sekty. Oni się do niego modlą. Oni w niego wierzą. Oni słuchają każdego słowa - mówił Marcinkiewicz.
Jak dodał, w PiS już niewielu jest "wyznawców tej religii".
- On nie mówi tego w swoim imieniu, nie mówi w imieniu PiS. On to mówi w imieniu zespołu parlamentarnego! Nie można dopuszczać do tego szaleństwa na koszt państwa, na koszt parlamentu - mówił Marcinkiewicz. - W Smoleńsku zginęło prawie stu Polaków, strasznie ważnych, bo ich znaliśmy i ceniliśmy. Dziś oni pajacują na ich grobach.
Jak dodał, niegdyś ostrzegał Jarosława Kaczyńskiego przed Antonim Macierewiczem: - Mówiłem Kaczyńskiemu, że Macierewicz wbije mu nóż w plecy. Kiedyś to się stanie - dodał Marcinkiewicz.
Źródło: TVN24, WP.PL