Marcinkiewicz: muszę się zastanowić, co dalej robić
Muszę się zastanowić, co mam dalej robić,
czy jest dla mnie miejsce w polityce - tak były premier i były
kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz
odpowiedział w TVP1 na pytanie o swoją polityczną
przyszłość.
28.11.2006 | aktual.: 05.12.2006 08:24
Muszę zastanowić nad tym, co mam dalej robić, czy rzeczywiście jest dla mnie miejsce w życiu publicznym, w polityce, czy nie. Jak odpowiem na to pytanie, wtedy mogę sobie tego miejsca szukać - powiedział Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz przegrał drugą turę wyborów samorządowych na prezydenta Warszawy, zdobywając 46,82% głosów. Zwyciężyła kandydatka Platformy Obywatelskiej Hanna Gronkiewicz-Waltz (53,18%).
Były premier przyznał, że nie rozważał jeszcze ewentualnego powrotu do rządu. Nie pozostawimy Kazimierza Marcinkiewicza samego - zapewnił tymczasem Jarosław Kaczyński w radiowych "Sygnałach Dnia". Według premiera, Marcinkiewicz otrzyma propozycję stanowiska w rządzie.
Marcinkiewicz zaprzeczył pojawiającym się sugestiom o jego wystąpieniu z PiS. Zaprzeczył też doniesieniom o planach zmiany partii politycznej (wedługg niektórych komentatorów Marcinkiewicz miałby przejść do PO, a do PiS miałby wstąpić Jan Rokita). Tego już zupełnie nie rozumiem, dlaczego ja, tak zwalczany przez ostatnie trzy miesiące przez PO, nagle miałbym stać się jej członkiem. To jakiś masochizm - skomentował spekulacje były premier.
Marcinkiewicz powiedział jednak, że "lada chwila" spotka się z Janem Rokitą. Były premier nie chciał zdradzić treści przyszłej rozmowy. Nie chcę, żeby to było spotkanie publiczne, chcę z nim porozmawiać, bo tak się umówiliśmy, jak kolega z kolegą - powiedział Marcinkiewicz. Ta rozmowa ma być - jak powiedział w telewizji - o życiu, o polityce, o Polsce.