Aktywiści napiszą list m.in. w sprawach: porwanego bośniackiego nauczyciela, syryjskiego nastolatka torturowanego w więzieniu, obywatela Arabii Saudyjskiej przetrzymywanego w amerykańskiej bazie Guantanamo, obrońcy praw człowieka z Chin i irańskiej kobiety, której grozi powieszenie. Listy trafią do władz tych krajów. Celem akcji jest napisanie jak największej liczby protestów w przypadku każdej z osób.
W Polsce listy będą pisane w ponad 20 miastach, m.in. w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu. W akcji może uczestniczyć każdy. Do polskiej inicjatywy dołączyło w tym roku także 36 krajów ze wszystkich kontynentów.