Manewry szwejkowskie w Przemyślu
Przeciąganiem liny przez San, rozpoczęły się w Przemyślu Wielkie Manewry Szwejkowskie w Twierdzy
Przemyśl. Zorganizowało je już po raz siódmy działające w tym
mieście Przemyskie Stowarzyszenie Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka.
W programie pierwszego dnia manewrów, oprócz m.in. rajdów pieszych i rowerowych, zabaw zręcznościowych, konkursów i koncertu, przewidziano różnego rodzaju imprezy w duchu szwejkowskiego poczucia humoru. Można wśród nich wymienić puszczanie "kaczek" po rzece, spływ na własnoręcznie wykonanych "jednostkach niezatapialnych", przetaczanie beczki piwa po zabytkowym Moście Kamiennym.
Zgodnie z bestsellerem Jarosława Haszka, Dobry Wojak Szwejk przebywał w Przemyślu w lipcu 1915 r. i tu, podejrzany o szpiegostwo, został aresztowany i osadzony w kryminale przy ul. Rokitniańskiej, gdzie obecnie także mieści się Zakład Karny. Dobremu Wojakowi groziła najsurowsza kara, jakiej szczęśliwie uniknął i został odesłany do macierzystej brygady. Odwiedzający Przemyśl turyści, chętnie odbywają teraz wędrówki szlakiem przemyskich przygód Szwejka.
Manewry, którym patronuje m.in. konsul generalny Republiki Czeskiej w Polsce Josef Byrtus, zakończy w niedzielę piknik na Wzgórzu Zamkowym, w sąsiedztwie Zamku Kazimierzowskiego.