"Mandat wygaśnie, gdy sąd wyda wyrok"
Mandat prezydenta Warszawy wygaśnie dopiero wtedy, gdy wyda wyrok sąd administracyjny. Taką opinię wyraził w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia profesor Marek Chmaj z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
26.01.2007 08:00
Profesor powiedział, że prezydent będzie sprawował urząd aż do ostateczenego orzeczenia sądu. Jeśli sąd orzecze, że prezydent stracił mandat w momencie, w którym minął termin składania oświadczeń majątkowych, to jego decyzje pozostaną w mocy. Profesor Chmaj przypomniał, że uchwałę o wygaśnięciu mandatu podejmuje Rada Warszawy. Jeśli tego nie zrobi, to decyzję ogłasza wojewoda. Od tej decyzji można się odwołać do sądu administracyjnego, a później do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Taka procedura obowiązuje nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce.
Współtwórca reformy samorządowej, profesor Jerzy Regulski, powiedział w tej samej audycji, że problem, związany z oświadczeniami majątkowymi, wynika z niedbałego przygotowania przepisów. Dodał, że skutkiem ewentualnych ponownych wyborów będzie wydanie kilkunastu milionów złotych i bałagan w kilkuset gminach. Może też dojść do podważenia decyzji administracyjnych, co spowoduje jeszcze większe koszta. Zdaniem Regulskiego, samorządowcy, którzy nie złożyli oświadczeń w terminie, powinni być karani karami finansowymi lub upomnieniami.
Profesor Chmaj dodał, że przy konflikcie dwóch ustaw należy stosować ustawę szczegółową. W tym wypadku ustawą szczegółową jest ustawa o samorządzie gminnym, która nie przewiduje utraty mandatu za niezłożenie oświadczenia.