Malta: koniec referendum o przystąpieniu do UE
Pierwsze z referendów o przystąpieniu do Unii Europejskiej zakończyło się na Malcie w sobotę wieczorem. Wstępne wyniki będą znane w niedzielę przedpołudniem. Premier Malty Edward Fenech Adami jest przekonany, że przewagę będą mieli zwolennicy akcesji do Unii.
09.03.2003 | aktual.: 09.03.2003 09:42
"Nie chciałbym wyprzedać wyników, ale będzie ponad 50%" za przystąpieniem do UE, powiedział Adami podczas oddawania głosu w szkole podstawowej w Birkirkara.
Według ostatnich sondaży, obecnie wśród Maltańczyków przeważają zwolennicy głosowania "tak" - jest ich 52%. Przeciwnych członkostwu w Unii jest 20% obywateli, a liczba niezdecydowanych wynosi 25%.
Opozycyjna Partia Pracy powtarza, że wstąpienie do UE będzie oznaczało dla Malty większe bezrobocie oraz utratę tożsamości narodowej.
"Nie musimy wstępować do Europy, ponieważ już jesteśmy Europejczykami" - mówi lider opozycji, Alfred Sant. "Gdy jesteś członkiem, musisz akceptować unijne przepisy, ale unijna polityka po prostu nie pasuje Malcie. Przygotowano ją dla dużo większych krajów" - dodaje.
Do głosowania uprawniono 270.000 wyborców (na 380 tys. mieszkańców) śródziemnomorskiego archipelagu, na który składają się wyspy Malta, Gozo i Cimino.
W ciągu sześciu miesięcy obywatele Malty, Słowenii, Węgier, Łotwy, Słowacji, Polski, Czech, Estonii i Łotwy mają zaaprobować przystąpienie ich krajów do Unii z dniem 1 maja 2004 r. Konstytucja Cypru - dziesiątego z kandydatów - referendum w tej sprawie nie przewiduje.
Bruksela uważnie obserwuje to pierwsze referendum "rozszerzeniowe" decydujące o przyszłości Unii, nieco niespokojna, bo zwycięstwo "nie" byłoby złym przykładem dla pozostałych kandydatów.
Jeśli zwycięży "tak", Malta - najbogatszy z kandydatów, niepodległa od 1964 r., po 150 latach protektoratu brytyjskiego, republika od 1974 r. - w maju 2004 r. stanie się najmniejszym krajem członkowskim UE o powierzchni zaledwie 316 km kw.
Malta, której PKB na mieszkańca sięga 10 tys. euro, osiągnęła w 2002 r. wzrost gospodarczy 2,7%. Inflacja wynosi 2,6%. Stopa bezrobocia 4,8%. Zadłużenie publiczne osiągnęło w 2002 r. 61% PKB, a deficyt budżetowy 5,5% PNB. (aka)