"Małpa" i "Misiek" aresztowani za wymuszenia
Dwaj przestępcy - 38-letni Robert Z. ps. Małpa i 29-letni Dariusz R. ps. Misiek - wpadli w ręce stołecznej policji, gdy próbowali wymusić od małżeństwa z podwarszawskiej miejscowości kolejne "odsetki" od spłaconego długu. Za wymuszenie zwrotu wierzytelności przemocą grozi im od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.
03.08.2004 | aktual.: 03.08.2004 14:25
Jak poinformowała Elżbieta Daniewska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym zgłosiło się małżeństwo D. Z ich relacji wynikało, że pożyczyli pieniądze od osób z tzw. półświatka. Dług spłacili, ale mimo to bandyci nachodzili ich, żądając ciągle rosnących "odsetek" od pożyczki.
Byli brutalni, zastraszyli małżonków do tego stopnia, że na spłacenie "odsetek" poświęcili oni prowadzony sklep i samochód. O pomoc do policji małżeństwo zwróciło się dopiero wtedy, gdy pozostał im jedynie dom, a do "ostatecznego terminu zapłaty" kolejnych 30 tys. zł pozostały jedynie 4 godziny.
W poniedziałek o wyznaczonej porze do domu D. przyjechali "Misiek" i "Małpa". Jeden z nich zapytał, "czy się w końcu dogadają, czy ma wrócić po kij bejsbolowy do samochodu". Postraszył też małżonków, że jeśli nie dysponują całą kwotą, to do wieczora zwiększy się ona o kolejne 20 tys. zł, a jeśli nie zapłacą, to stanie się im coś złego.
Podczas zatrzymania obaj przestępcy usiłowali stawiać opór, zostali jednak obezwładnieni przez policjantów bez użycia broni.
"Małpa" i "Misiek" przewijali się już w sprawach dotyczących wymuszeń rozbójniczych, napadów rabunkowych przy użyciu broni palnej oraz narkotyków. Teraz odpowiadać będą za wymuszanie przemocą zwrotu wierzytelności.