Małopolskie: pijany kierowca wjechał w matkę z dwójką dzieci. Kobieta zmarła
Małopolscy policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który z dużą prędkością wjechał autem w matkę i jej dwójkę dzieci, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. 24-latek był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Jak poinformował Roman Wolski z nowotarskiej policji, do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem w Skawie. Kierowca jadący samochodem marki BMW potrącił na prostym odcinku drogi kobietę idącą poboczem z dwójką dzieci i uciekł z miejsca wypadku. Siła uderzenia była tak duża, że piesi wpadli do przydrożnego rowu.
Pogotowie na miejsce wezwali świadkowie. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie lekarze przez 40 minut walczyli o jej życie. 40-letniej rannej nie udało się uratować, dzieciom nic się nie stało.
Na miejscu wypadku policjanci znaleźli tablicę rejestracyjną auta, dzięki którym dotarli do miejsca zamieszkania właściciela pojazdu. Na miejscu została zatrzymany 24-letni mieszkaniec Skawy. Mężczyzna po zatrzymaniu przez policję sprawiał wrażenie nietrzeźwego, jednak nie chciał się poddać badaniu alkomatem, dlatego pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu. Według policjantów, był on pod wpływem alkoholu i narkotyków.
24-latek trafił do policyjnego aresztu i najprawdopodobniej we wtorek usłyszy zarzuty.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy ofierze grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu. - Ponieważ poszkodowana zmarła w wyniku wypadku, zleciliśmy sekcję zwłok - powiedział prokurator rejonowy w Nowym Targu Józef Palenik. Po otrzymaniu wyników sekcji zwłok i wyników badań krwi sprawcy na obecność alkoholu prokuratura sformułuje i przedstawi kierowcy zarzuty.
Źródło: Policja, RMF FM