Jak ustalono, chłopcom udało się wprowadzić do obiegu dwa banknoty własnej produkcji, mimo, że ich fałszywki były wyjątkowo nieudolnie wykonane. Chłopcy skanowali bowiem obie strony banknotu, a następnie wycinali je i sklejali awers z rewersem.
Sprawa wyszła na jaw, gdy na policję zgłosiła się oszukana mieszkanka Głogowa, poproszona przez jednego z chłopców o rozmienienie 20-złotowego banknotu. Po wymianie kobieta zorientowała się, że banknot jest fałszywy.
Podjęliśmy działania, które doprowadziły do ustalenia trzech nieletnich w wieku 12-13 lat, którzy w minionych dniach, przy pomocy domowego sprzętu komputerowego, wykonali łącznie pięć banknotów o nominale 20 i 10 zł - powiedział Koszów.
Jak ustalono, później chłopcy namówili ośmioletniego kolegę, aby rozmieniał pieniądze. W ten właśnie sposób wprowadzili od obiegu dwa banknoty po 20 zł, a zdobyte pieniądze przeznaczyli na słodycze.
Zatrzymani tłumaczyli, że na pomysł wpadli nagle, gdy jeden z nich położył na skanerze banknot - powiedział rzecznik.
Funkcjonariusze zabezpieczyli w mieszkaniu jednego z chłopców pozostałe "fałszywki" oraz wydruki mające posłużyć do sporządzenia dalszych banknotów.
Sprawą młodych fałszerzy zajmie się teraz sąd dla nieletnich.