"Maleńki optymizm" w pracy

Spadła liczba wypadków przy pracy i chorób zawodowych, ale niepokój budzi nieprzestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy, a przede wszystkim niewypłacania pracownikom wynagrodzeń - poinformowała Główny Inspektor Pracy Anna Hintz.

Hintz przedstawiła Radzie Ochrony Pracy sprawozdanie z działalności Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) w 2002 roku. "Wyniki sprawozdania napawają maleńkim optymizmem" - oceniła. Rada zaopiniowała sprawozdanie pozytywnie.

W 2002 roku ponad 80 tys. osób uległo wypadkom przy pracy, tj. o 5% mniej niż rok wcześniej. Spadła także (o 6%) liczba śmiertelnych ofiar wypadków i wyniosła 520 osób. Zmniejszyła się liczba osób, które wskutek wypadku przy pracy doznały ciężkich obrażeń ciała.

W okresie objętym sprawozdaniem liczba stwierdzonych chorób zawodowych wyniosła 4915 i w porównaniu z 2001 r. była niższa o 18,2%. Prawie 25% stwierdzonych chorób zawodowych stanowiły choroby narządu głosu, a blisko 19% - uszkodzenia słuchu.

Po raz pierwszy od wielu lat w 2002 roku spadła liczba skarg pracowniczych składanych do inspekcji pracy, co z satysfakcją podkreśliła Hintz. W ubiegłym roku wpłynęło ich ponad 32 tys. Najwięcej jednak dotyczyło niewypłacania pracownikom wynagrodzeń i innych świadczeń (45% ogółu skarg). Ponad 80% skarg inspektorzy uznali za zasadne.

"W ubiegłym roku udało nam się wyegzekwować 402 mln zł dla uprawnionych pracowników, jednak nie są to wszystkie należności, które przez pracodawców powinny były zostać wypłacone" - powiedziała główny inspektor.

Jej zdaniem instrumenty egzekucji są wystarczające. "Jest to raczej problem trudnej sytuacji finansowej pracodawców, także problem braku szacunku dla prawa, bo skoro udało się wyegzekwować te 402 mln to znaczy, że były pieniądze do wypłacenia. Może z większymi problemami, ale się znalazły" - oceniła. Dodała, że bywa też tak, iż pracodawca ma kłopot z płynnością finansową, wypłaca wynagrodzenia z opóźnieniem, a pracownicy nie skarżą się, bo boją się stracić posadę.

Rada Ochrony Pracy za godne podkreślenia uznała dążenie PIP do zachowania właściwych proporcji między działalnością kontrolno- nadzorczą i stosowaniem środków represyjnych a doradztwem i promocją ochrony pracy.

Zaakceptowała również zaproponowane kierunki działań usprawnienia pracy PIP oraz jakości i skuteczności sprawowanego przez nią nadzoru, takie jak np. wyodrębnienie w PIP pionu prewencji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa
Karoline Leavitt spodziewa się dziecka. Jej mąż jest o 32 lata starszy
Karoline Leavitt spodziewa się dziecka. Jej mąż jest o 32 lata starszy
Tragiczny bilans po świętach. Policja podała dane
Tragiczny bilans po świętach. Policja podała dane
Decyzja Litwy weszła w życie. Kraj wraca do min przeciwpiechotnych
Decyzja Litwy weszła w życie. Kraj wraca do min przeciwpiechotnych
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Tomczyk: 2 mld euro na antydronową tarczę. Tak wzmocnią wschodnią granicę
Tomczyk: 2 mld euro na antydronową tarczę. Tak wzmocnią wschodnią granicę
Chiny. Fragment Wielkiego Muru zamienił się w prawdziwą zjeżdżalnię
Chiny. Fragment Wielkiego Muru zamienił się w prawdziwą zjeżdżalnię
Brytyjczycy w kamasze. Ruszają szkolenia wojskowe dla młodych
Brytyjczycy w kamasze. Ruszają szkolenia wojskowe dla młodych
Peda uderzy w niedzielę. Silny wiatr, sztorm na Bałtyku i śnieg na wschodzie
Peda uderzy w niedzielę. Silny wiatr, sztorm na Bałtyku i śnieg na wschodzie
Putin po raporcie z frontu: ofensywa na całej linii. Wskazał przełomowy obszar
Putin po raporcie z frontu: ofensywa na całej linii. Wskazał przełomowy obszar
Politico podsumowało 2025 rok. Dostało się wielu liderom
Politico podsumowało 2025 rok. Dostało się wielu liderom
ONZ, USA i Chiny popierają rozejm Tajlandia-Kambodża. Pekin oferuje mediacje
ONZ, USA i Chiny popierają rozejm Tajlandia-Kambodża. Pekin oferuje mediacje