Makabryczne porachunki kochanków. Został zgwałcony i zamordowany
Trop wiedzie do byłej narzeczonej ofiary. Kobieta wynajęła swoich znajomych do krwawego rozliczenia z byłym ukochanym.
Paweł T. pokłócił się z byłą narzeczoną, Galiną J. Prawdopodobnie poszło o pieniądze. Jedna z mieszkanek Międzyrzeca Podlaskiego widziała jak 32-latek nachodził swoją niedoszłą żonę w sklepie, w którym pracowała i domagał się zwrócenia długu.
W piątek, koleżanka Galiny poprosiła Pawła aby wyszedł na chwilę z domu. Przed budynkiem został obezwładniony i wrzucony przez napastników do bagażnika. Bandyci wywieźli 32-latka do lasu kilkanaście kilometrów od Międzyrzeca. Tam, na polance, Paweł T. był torturowany, gwałcony, wreszcie zamordowany.
Zmasakrowane ciało zostało znalezione w niedzielę przez spacerowiczów, którzy powiadomili policję. Śledczy bardzo szybko ustalili sprawców makabrycznego mordu. W poniedziałek zatrzymano w tej sprawie cztery osoby. Zatrzymani to mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego, w wieku od 25 do 38 lat. Wśród nich jest była narzeczona Pawła T. oraz jej koleżanka, ta która pomagała w wywabieniu mężczyzny.
W wtorek dwie osoby usłyszały zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i gwałtu. Galina J. przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Michał W., jeden z głównych podejrzanych przyznał się do zabójstwa, ale nie do gwałtu. Trzeciej osobie postawiono zarzut pomocnictwa w zbrodni.
Całe trójce grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. W środę prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowy areszt.
Źródło: Dziennik Wschodni