Makabryczne odkrycie. Był u znajomych, miał wracać do domu
Mężczyzna był u znajomych, miał wracać do domu, ale nigdy tam nie dotarł. Jego ciało znaleziono w spalonym samochodzie w Bukowcu. Trwa ustalanie przyczyn tragedii.
W piątek około godz. 20:30, sanoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu, stojącego na poboczu drogi w miejscowości Bukowsko. Gdy przyjechali na miejsce, po ugaszeniu volkswagena, wewnątrz, na tylnym siedzeniu zauważyli zwęglone zwłoki mężczyzny.
Policjanci ustalili właściciela auta. To 63-letni mieszkaniec tej miejscowości.
Po spotkaniu wsiadł do auta
Jak czytamy na stronie podkarpackiej policji, mężczyzna odwiedził swoich znajomych i po zakończonym spotkaniu wyszedł od nich i miał wrócić do domu, jednak tam nie dotarł. Wsiadł do samochodu należącego do znajomej, u której był i prawdopodobnie zasnął.
Zatrzymano dwie osoby, u których był tamtego wieczoru mężczyzna.
Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Zlecono wykonanie sekcji zwłok, która może wyjaśnić przyczynę zgonu 63-latka.