Dramat obok kościoła. 47-latek krzyczał "pomocy", nie żyje

Policja zatrzymała 33-latka po tragedii w Górze Kalwarii. Zakrwawiony 47-letni mężczyzna leżał tuż pod otwartym oknem mieszkania na pierwszym piętrze. Wyskoczył z okna po tym jak został raniony w brzuch. Nie udało się go uratować.

62-latek chciał sprawdzić, jak szybko policjanci pojawią się na miejscuPolicja przekazała nowe informacje
Źródło zdjęć: © Policja w Bartoszycach, zdj. poglądowe
Mateusz Dolak

- W związku ze zdarzeniem, w wyniku intensywnej pracy policjantów, zatrzymany został 33-letni mężczyzna, który w chwili obecnej został osadzony w PDOZ gdzie oczekuje na czynności z udziałem prokuratora. W sprawie cały czas gromadzony jest materiał dowodowy - przekazała Wirtualnej Polsce asp. Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie.

Do dramatu doszło około godziny 12 w bloku znajdującym się przy ulicy Księdza Sajny, tuż obok kościoła.

Lokalny portal "Piaseczno News" podawał nieoficjalnie, że mężczyzna został kilkakrotnie ugodzony ostrym narzędziem, a następnie wyskoczył lub został wypchnięty przez okno. "Gazeta Wyborcza" doprecyzowała, że ofiara miała głęboką ranę w brzuchu i sama wyskoczyła próbując ratować się przed napastnikiem.

Policjanci i ratownicy medyczni zastali zakrwawionego mężczyznę, jak leżał już na chodniku. Pierwszej pomocy udzielali sąsiedzi. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak nożownika w Poznaniu. Kamera nagrała reakcję ludzi

Policja w rozmowie z WP od początku mówiła, że zdarzenie miało charakter kryminalny. - O godzinie 12:28 otrzymaliśmy zgłoszenie na temat mężczyzny który wypadł z okna w Górze Kalwarii. Pomimo prowadzonej reanimacji, mężczyzna zmarł. Na miejscu swoje czynności prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora - przekazywała asp. Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie.

Portal tvnwarszawa.pl powoływał się na relacje sąsiadów, którzy twierdzą, że 47-latek miał na sobie krótkie spodenki oraz koszulkę z krótkim rękawem i krzyczał: "Ratunku".

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił bratanka i ojca
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił bratanka i ojca
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone
125 mln zł tygodniowo. Niespotykana skala rosyjskiej machiny
125 mln zł tygodniowo. Niespotykana skala rosyjskiej machiny