Major BOR podejrzany o strzelanie na kempingu
Sprawcą nocnej strzelaniny na podbydgoskim kempingu okazał się oficer Biura Ochrony Rządu.
17.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, w miejscowości Sokole Kuźnica nad Zalewem Koronowskim pod Bydgoszczą. 19-letni Marcin W. wraz z grupą kolegów bawił się przy muzyce. Zdenerwowało to kwaterującego obok 39-letniego Pawła S.
Zdenerwowany mężczyzna wystrzelił ze swojego rewolweru plastikowym pociskiem raniąc Marcina W. w ucho i policzek. Koledzy ofiary obezwładnili uzbrojonego strzelca i zatrzymali do czasu przybycia policji - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej policji, podkomisarz Jacek Krawczyk.
Zaskoczonym funkcjonariuszom Paweł S. pokazał legitymację majora BOR. Broń posiadał legalnie i był trzeźwy - badanie krwi wykazało 0,16 prom. alkoholu. Sąd wobec niego zdecydował jedynie o zastosowaniu dozoru policyjnego w miejscu zamieszkania - dodał podkomisarz Krawczyk.
Ranny młodzieniec wraca do zdrowia w szpitalu. Kula poszarpała mu policzek i ucho. Nie wiadomo, czy poszkodowanemu uda się uratować słuch. (an)