Mają 30 lat, lubią pieniądze i adrenalinę. Naukowcy zbadali "pokolenie Henryków"
Mają pieniądze, chcą żyć pełnią życia i przeżywać silne emocje - oto nowi przedstawiciele grupy społecznej, rosnącej w siłę światopoglądowo i konsumencko. Pokolenie Henryk i Henryków to właśnie odkryta, wyższa klasa średnia.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
GfK Polonia i Clue PR, dwie firmy zajmujące się badaniem rynku, opublikowały raport na temat polskiej, wyższej klasy średniej.
"Pomiędzy Generacją Z, Y i Millenialsami wyrosła w Polsce silna grupa konsumentów: Henryków, żyjących wygodnie, niekiedy z rozmachem, ale nie rozrzutnie" czytamy na stronie GFK.
Na Zachodnie już jakiś czas temu opublikowano raport "Pokolenie Henry", którego nazwa pochodzi od pierwszych liter angielskich wyrazów High Earner Not Rich Yet (tłum. dużo zarabiający, jeszcze nie bogaci). Badaniem zostali objęci Polacy i Polki w wieku 26-45 lat.
Kim jest typowy Henryk i typowa Henryka? Po pierwsze to osoby głęboko przekonane, że gadżety technologiczne znacznie ułatwiają życie. Dla wielu z nich gadżety są synonimem wiedzy i otwartości umysłu.
Henrykowie uważają się za Europejczyków, lubią adrenalinę i silne emocje. Są nastawieni na osiąganie celów- jeśli coś sobie założą, realizują swój plan. Nie chcą być definiowani przez pryzmat tego, co posiadają, jednocześnie jednak uważają, że bez odpowiednich pieniędzy nie można być szczęśliwym człowiekiem.
Mają abonament sportowy i prywatną opiekę medyczną. Duża część posiada kredyty konsumencie, lub pożyczki.
Najbardziej chcieliby nie denerwować się o swoją przyszłość, choć często obawiają się problemów osobistych.
Dla Henryk i Henryków niezależność jest ogromną wartością.
Źródło:
GfK Polonia
