Macron zapowiada niezwykłe wyzwanie. Daje na to 10 lat

Prezydent Francji Emmanuel Macron chce posadzić w swoim kraju miliard drzew. Jak podkreśla, to cel na najbliższe 10 lat. Zapowiada też nową strategię walki z pożarami.

Prezydent Francji Emmanuel Macron chce posadzić miliard drzew (Photo by Julien Mattia/Anadolu Agency via Getty Images)
Prezydent Francji Emmanuel Macron chce posadzić miliard drzew (Photo by Julien Mattia/Anadolu Agency via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency

28.10.2022 | aktual.: 28.10.2022 23:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W serii tweetów opublikowanych w piątek wieczorem Macron zapowiedział nowe wyzwania. Wśród nich jest zasadzenie miliarda drzew we Francji w ciągu najbliższych 10 lat.

 "W obliczu zmian klimatycznych musimy pójść dalej i pomyśleć o nowej strategii walki z pożarami: lepsze zapobieganie, wzmacnianie zasobów i planowanie ponownego zalesiania" - wskazał prezydent Francji w jednym z tweetów. 

Macron zauważył też, że bardziej skuteczne zapobieganie pożarom wymaga wzmocnienia obowiązków prawnych w zakresie karczowania zarośli. "Zamierzamy uprościć zasady. Państwo może zastąpić każdego właściciela, który nie wywiązuje się z płatności. Wprowadzone zostaną prace kartograficzne, aby lepiej zrozumieć zagrożenia" - podkreślił Macron. 

Francuski prezydent zaznaczył też, że chce "ponownie uzbroić naszych strażaków" i zaoferować im więcej narzędzi i materiałów. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersje w sprawie prezentu

O prezydencie Francji było ostatnio głośno w kontekście prezentu, jaki podarował papieżowi. W poniedziałek papież i prezydent Macron rozmawiali w Watykanie m.in. o sytuacji w Ukrainie. Jak nakazuje protokół, wymienili się prezentami. Francuski prezydent dał papieżowi wyjątkowe, bo pierwsze, wydanie z 1796 roku rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta "Projekt wiecznego pokoju".

Prezent wzbudził wiele kontrowersji, ponieważ w mediach społecznościowych zauważono, że pieczęć na stronie tytułowej wskazuje, iż lektura kiedyś znajdowała się w zbiorach Czytelni Akademickiej we Lwowie, która od 1867 r. działa przy tamtejszym uniwersytecie.

"Książka I. Kanta ofiarowana przez prezydenta Emmanuela Macrona papieżowi Franciszkowi nie jest polską stratą wojenną" - poinformował na Twitterze Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Komentarze (37)