Macron chce wysłać "wojska reasekuracyjne" do Ukrainy. "Pokazanie determinacji"

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w razie rozejmu rozmieszczenie sił międzynarodowych w Ukrainie. Nazwał je "wojskami reasekuracyjnymi". Rosja już zaczęła się głośno sprzeciwiać. - Do wysłania wojsk daleka droga. To bardziej pokazanie przez Europę determinacji. Wypuszczenie balonu próbnego - mówi WP płk. rez. Maciej Matysiak.

Macron chce wysłać "wojska reasekuracyjne" do UkrainyMacron chce wysłać "wojska reasekuracyjne" do Ukrainy
Źródło zdjęć: © PAP | LUDOVIC MARIN / POOL
Sylwester Ruszkiewicz

W Paryżu odbył się w czwartek szczyt przywódców około 30 państw wspierających Ukrainę, tzw. koalicji chętnych. Rozmawiali o możliwych rozwiązaniach prowadzących do jej zakończenia. Po spotkaniu prezydent Francji zapowiedział, że wkrótce do Ukrainy uda się misja francusko-brytyjska. Ma ona za zadanie przygotować przyszły format armii ukraińskiej w przypadku ewentualnego rozmieszczenia sił międzynarodowych w Ukrainie po zawarciu rozejmu między Kijowem a Moskwą.

Celem jest identyfikacja "strategicznych lokalizacji", w których w przyszłości mogłyby zostać rozmieszczone zachodnie siły wojskowe. Macron podkreślił jednak, że nie będą to ani "siły pokojowe", ani "jednostki bojowe na linii frontu".

Siły odstraszające z kilku krajów będą działać w Ukrainie, Rosja nie będzie o tym decydować

Prezydent Francji Emmanuel Macron

"Macron wypuszcza balon próbny"

"Wojska reasekuracyjne" miałyby objąć obszary morskie, powietrzne i lądowe. Jak zapowiedział Macron, szefowie MSZ krajów uczestniczących w paryskim spotkaniu mają trzy tygodnie na przygotowanie propozycji monitorowania przestrzegania zawieszenia broni w Ukrainie. Francuski prezydent przyznał równocześnie, że nie ma jeszcze jednomyślności w tej sprawie.

Według płk. rez. Macieja Matysiaka, byłego zastępcy szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego i eksperta fundacji Stratpoints, takimi deklaracjami Europa, a w szczególności prezydent Francji, buduje swoją narrację polityczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump nie dotrzyma słowa? "Ja bym był bardzo ostrożny"

- USA rozmawiają z Rosją i Ukrainą, a Europa jest pomijana w tych rozmowach. Macron wypuszcza balon próbny w postaci deklaracji wysłania "wojsk reasekuracyjnych". Na zasadzie: jak daleko możemy się posunąć - mówi Wirtualnej Polsce płk rez. Matysiak.

I jak dodaje, de facto nie wiemy, jacy żołnierze i czy w ogóle będą w Ukrainie.

- Ale, żeby nie było to jedynie w sferze deklaracji, zaczęło się planowanie operacyjne. Macron mówi, że wojska mają się pojawić po zawarciu pokoju. Tyle że dzisiaj nie mamy żadnych realnych ustaleń między Kijowem a Moskwą. Obie strony nawet nie zasiadły do wspólnego, negocjacyjnego stołu - zauważa ekspert.

Francja i Wielka Brytania przy stole negocjacyjnym

Po zakończeniu paryskiego szczytu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślał, że nie ma alternatywy dla udziału Europy w rozmowach o pokoju w Ukrainie.

- Ukraińskie stanowisko jest bardzo jasne: za stołem rozmów o zakończeniu wojny powinna zasiadać Europa. Koniecznie, nie rozważamy alternatyw - powiedział na konferencji prasowej w Paryżu.

Zdaniem Zełenskiego Europa jest bardzo duża i powinna mieć wyraźną reprezentację przy tym stole. - Wszyscy nasi partnerzy w Europie zgodzili się, że będą ich reprezentowały Francja i Wielka Brytania - dodał prezydent Ukrainy.

Kreml wyraźnie się sprzeciwia

Z kolei rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa stwierdziła, że rozmieszczenie sił pokojowych w Ukrainie będzie stanowić pretekst do rozpoczęcia walk między Rosją a NATO.

- Rosja kategorycznie sprzeciwia się takiemu scenariuszowi, który grozi bezpośrednim starciem między Rosją a NATO. Byłaby to w rzeczywistości interwencja wojskowa w Ukrainie pod przykrywką operacji pokojowej - przekonywała Zacharowa.

Rosyjskie propagandowe twierdzenia krytykuje rozmówca Wirtualnej Polski.

Władimir Putin w kontekście rozmów o zakończeniu wojny przyjął postawę roszczeniową. Prezydent USA Donald Trump ma z kolei problem z realizacją wyborczej obietnicy, że szybko zakończy wojnę w Ukrainie. Do wysłania "wojsk reasekuracyjnych" bardzo daleka droga. Ale Europa próbuje być w tym wszystkim obecna. Chce, żeby jej narracja była słyszalna i przybierała realne kształty. Dlatego usłyszeliśmy deklarację o wysłaniu wojsk. Ale na razie nikt nikogo nie wysyła. To pokazanie determinacji

Płk. rez. Maciej Matysiak, były zastępca szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego

Polska nie wyśle żołnierzy do Ukrainy. "Jesteśmy w innej sytuacji"

Zdaniem wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie bez obecności Amerykanów.

- Polska nie zamierza i nie planuje wysyłać żołnierzy na Ukrainę. Polska chce być hubem logistycznym, wsparciem i taka rola jest zrozumiana przez nas jako wzmacnianie wschodniej flanki NATO (...). Musi być zabezpieczenie. Bez Polski dzisiaj nie ma pomocy dla Ukrainy - podkreślił szef MON w TVN24.

W podobnym tonie wypowiada się płk. rez. Matysiak.

- Zgadzam się, że mamy na tyle duży wysiłek osobowy i logistyczny, że trudno byłoby wygospodarować żołnierzy uczestniczących w misji "wojsk reasekuracyjnych". I utrzymać te dwa kierunki działania. To Polska najbardziej angażuje się przy przemieszczaniu sprzętu i broni dostarczanych Ukrainie. Mamy tzw. hub logistyczny. Ale także Tarczę Wschód, która gromadzi kilka tysięcy żołnierzy. Gdybyśmy chcieli jeszcze przerzucić ich do Ukrainy, to byłaby to większa operacja. A dodatkowo Polska, w obliczu zagrożeń ze Wschodu, musi cały czas utrzymywać gotowość bojową. Taki kraj jak Francja może pozwolić sobie na wysłanie żołnierzy. My jesteśmy w innej sytuacji - ocenia były wiceszef SKW.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza