Francja i Wielka Brytania proponują częściowy, miesięczny rozejm między Rosją a Ukrainą, który nie obejmowałby walk lądowych - powiedział w niedzielę dziennikowi "Le Figaro" prezydent Francji.
Macron wskazał, że zawieszenie broni obejmie ataki w powietrzu, na morzu oraz na infrastrukturę energetyczną.
- W przypadku zawieszenia broni bardzo trudno będzie zweryfikować, czy (zasady) na froncie są przestrzegane - wyjaśnił francuski prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Negocjacje ws. Ukrainy. "Żołnierze nie wierzą w ten pokój"
Plan zawieszenia broni
Macron wspólnie z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem zaproponowali częściowe zawieszenie działań wojennych na miesiąc. Według prezydenta Francji, taki krok byłby stosunkowo łatwy do monitorowania. Podkreślił, że w najbliższych tygodniach na terenie Ukrainy nie pojawią się żadni żołnierze z Zachodu.
- Pytanie brzmi, jak wykorzystamy ten czas, aby spróbować uzyskać rozejm, biorąc pod uwagę negocjacje, które potrwają kilka tygodni, a następnie, po podpisaniu pokoju, rozmieszczenie (wojsk) - mówił dziennikarzom tuż przed odlotem na niedzielny szczyt w Londynie.
Zełenski, zapytany, czy wiedział o planie, powiedział reporterom w Londynie: "Jestem świadomy wszystkiego".
Macron zaapelował do europejskich przywódców, by ich kraje zwiększyły wydatki na obronność do 3-3,5 proc. PKB. - Przez trzy lata Rosjanie wydawali 10 procent swojego PKB na obronę. Musimy więc przygotować się na to, co będzie dalej - stwierdził.
Źródło: Le Figaro/PAP/WP