Macierewicz: opozycja chce zakrzyczeć rzeczywistość
Antoni Macierewicz odpiera zarzuty opozycji, że raport z weryfikacji WSI jest chaotyczny, niewiarygodny i pełen insynuacji.
Współautor raportu powiedział w programie "Z Refleksem" w telewizji publicznej, że zarzuty wytaczają ci, którzy nie czytali dokładnie raportu. Zdaniem Macierewicza wypowiadający się w tej sprawie przedstawiciele opozycji i osoby, o których mowa w raporcie, próbują zakrzyczeć rzeczywistość.
Antoni Macierewicz podkreślił, że w przedstawionej w raporcie rzeczywistości ostatnich 15 lat nasycano polskie służby specjalne ludźmi wyszkolonymi w Rosji Sowieckiej, doprowadzając do zapaści tych służb i zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Ten motyw jest przeprowadzony przez cały raport i trudno nazwać go nielogicznym, chyba że się jest byłym członkiem PZPR - powiedział Macierewicz.
Zapewnił też, że żadnego z nazwisk nie ujawniono w raporcie bez przyczyny, a decyzję o ich ujawnieniu podjęto po długim namyśle. Według Macierewicza osoby, których nazwiska ujawniono albo popełniły przestępstwo, albo w nim współuczestniczyły albo ich działania wykraczały poza ich ustawowe zadania.