Macierewicz: nowe służby nie ucierpią z powodu ustawy lustracyjnej
Zdaniem szefa Służby Kontrwywiadu
Wojskowego Antoniego Macierewicza, przyjęta przez Sejm
nowelizacja ustawy o likwidacji WSI, zezwalająca na ujawnienie
nazwisk oficerów i agentów WSI, którzy popełnili przestępstwo, nie
zaszkodzi nowym wojskowym służbom specjalnym.
14.12.2006 | aktual.: 14.12.2006 18:10
Według Macierewicza, uchwalona nowelizacja "to istotny krok w kierunku oczyszczenia polskiego życia publicznego i umożliwienia nowym służbom skutecznego działania".
Ta ustawa sprawia, że pan prezydent i tylko pan prezydent będzie decydował o przekazaniu opinii publicznej tych informacji. Jest ona bardzo w tej sprawie precyzyjna - nie szef komisji weryfikacyjnej, nie komisja weryfikacyjna będzie o tym decydowała, a prezydent Rzeczypospolitej, a ponieważ w polskim systemie to prezydent decyduje o tym, co jest zagrożeniem dla państwa i co jest w istocie tajemnicą państwową, w związku z tym jest to najwłaściwsza osoba, która powinna o tym rozstrzygać - powiedział Macierewicz dziennikarzom.
Dodał, że "obowiązek i odpowiedzialność za to, co jest zagrożeniem dla państwa" nakłada na prezydenta konstytucja i że właśnie dlatego, iż o ujawnieniu raportu zdecyduje prezydent, nie zaszkodzi to nowym służbom. Wyraził też pewność, że transformacja służb i ujawnienie raportu nie odbiją się na kontrwywiadowczej ochronie polskiego kontyngentu w Afganistanie.
Macierewicz zastrzegł, że nie będzie sporządzał listy nazwisk do ujawnienia. Nie będę tworzył żadnej listy. Materiał, który przygotowuję, czy też będę przygotowywał na polecenie prezydenta, to nie jest materiał, który się składa z jakiejkolwiek listy, to jest opis nieprawidłowości, także przestępstw, które były dokonywane w Wojskowych Służbach Informacyjnych bądź też jeszcze wśród służb, które były jej poprzednikami - drugim zarządzie Sztabu Generalnego i WSW, nie ma tam żadnej listy - mówił.
Zaznaczył, że "integralnym elementem raportu będą doniesienia o przestępstwie i tylko takie nazwiska znajdą się w tym materiale, które będą objęte doniesieniem o przestępstwie".
Odpowiadając na zarzut, że ujawniany raport może być "listą Macierewicza bis", szef SKW stwierdził: Ta ustawa nie ma żadnego związku ani żadnych analogii do uchwały lustracyjnej, to zupełne nieporozumienie.
Uchwaloną przez Sejm nowelizację nazwał "dobrą i potrzebną Polsce ustawą po to, żeby zakończyć dyskusję na temat przestępstw, jakie miały miejsce ze strony dawnych funkcjonariuszy czy żołnierzy".
Sejm przyjął nowelizację ustaw likwidujących Wojskowe Służby Informacyjne i zezwolił na ujawnienie raportu z weryfikacji żołnierzy tych służb. Prezydent ma ujawnić raport zawierający m.in. nazwiska agentów WSI, jeżeli ich działania naruszały prawo lub nie służyły obronności państwa i bezpieczeństwu wojska.