PolskaMacierewicz i Radziszewska zrzekli się immunitetów. Zostaną ukarani?

Macierewicz i Radziszewska zrzekli się immunitetów. Zostaną ukarani?

Kilku posłów zrzekło się swoich immunitetów, a Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie zaopiniowała ich decyzję. Będą teraz mogli odpowiadać w sprawach o wykroczenia drogowe.

Macierewicz i Radziszewska zrzekli się immunitetów. Zostaną ukarani?
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

17.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 18:04

Komisja pozytywnie zaopiniowała oświadczenia o zrzeczeniu się immunitetu Tomasza Lenza (PO), o co wnosiła Straż Miejska oraz Antoniego Macierewicza (PiS), o co z kolei wnioskowała Straż Gminna. Sprawa dotyczy także wicemarszałek sejmu Elżbiety Radziszewskiej z PO (na wniosek Komendanta Głównego Policji).

Komendant Główny Policji wniósł też o wyrażenie zgody przez sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Andrzeja Piątaka (niezrzeszony). Poseł nie złożył oświadczenia o zgodzie na pociągnięcie do odpowiedzialności, ale komisja w głosowaniu zdecydowała, aby rekomendować uchylenie jego immunitetu - ta sprawa trafi na posiedzenie plenarne sejmu.

W Polsce przyłapany na wykroczeniu drogowym parlamentarzysta nie może dobrowolnie zapłacić mandatu, bo wykluczają to zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Policja, Główny Inspektor Transportu Drogowego lub straż miejska, jeśli chce ukarać parlamentarzystę za wykroczenie drogowe, musi zwrócić się o zgodę do marszałka sejmu lub senatu. Jeśli parlamentarzysta sam nie złoży oświadczenia o zgodzie na pociągnięcie do odpowiedzialności, wówczas sprawa trafia do komisji regulaminowej sejmu lub senatu. Potem na posiedzenie plenarne i to wówczas sejm lub senat decydują o ewentualnym uchyleniu immunitetu parlamentarzyście. Jeśli złoży takie oświadczenie, komisja jedynie opiniuje jego formalną poprawność.

W lutym ub. roku premier Donald Tusk mówił, że nie widzi żadnej potrzeby utrzymania immunitetu jako instytucji chroniącej posła przed odpowiedzialnością karną za wykroczenie czy przestępstwo. Zapewniał wówczas, że jest gotów podpisać się pod wnioskiem o zmianę konstytucji w tej kwestii. W maju zeszłego roku Twój Ruch i Solidarna Polska prezentowały swoje projekty zmian w konstytucji, zakładające m.in. zniesienie immunitetu parlamentarzystów.

O immunitecie parlamentarzystów mowa jest w konstytucji oraz w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Immunitet formalny oznacza, że parlamentarzysta od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu nie może być pociągnięty bez zgody sejmu do odpowiedzialności karnej, oraz że postępowanie karne wszczęte wobec niego przed dniem wyboru ulega na żądanie sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu.

Immunitet materialny stanowi z kolei, że parlamentarzysta nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego - ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.

W ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora czytamy m.in., że poseł lub senator nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody sejmu lub senatu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.

Zobacz wideo: w kilka minut uzbierał 33 punkty karne
Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)