Macierewicz: amerykańska brygada pancerna przybędzie do Polski za tydzień

Amerykańska brygada pancerna przybędzie do Polski za tydzień, 12 stycznia - poinformował w czwartek wieczorem szef MON Antoni Macierewicz.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | WOJTEK RADWANSKI

Minister potwierdził tym samym nieoficjalne informacje PAP, która napisała w czwartek, że najpewniej 12 stycznia odbędzie się powitanie amerykańskich żołnierzy z udziałem przedstawicieli MON i ambasady USA w Polsce. W piątek do portu w niemieckim Bremerhaven zaczną przybywać siły i sprzęt amerykańskiej brygady pancernej, która będzie stacjonować m. in. w Polsce. W przyszłym tygodniu pierwsi żołnierze tej grupy mają być w Żaganiu.

- Zespoły, które przygotowują obecność ciężkiej brygady amerykańskiej, są już od grudnia w Polsce: objeżdżają i przygotowują poszczególne miejsca dyslokacji, a ciężka brygada będzie - nie wiem czy ja to mogę powiedzieć, ale zaryzykuję - 12 stycznia - powiedział Macierewicz w TVP 1.

Szef MON mówił, że do Polski przybędzie łącznie (nie tylko w ramach brygady pancernej) blisko 7 tys. żołnierzy. Jak ocenił, "dużo ponad to, co kiedykolwiek sobie wyobrażano", choć jednocześnie "można powiedzieć, że ciągle za mało".

- Gdyby tak się stało - co nie jest możliwe, nie jest realne - że Rosja postanowiłaby zaatakować Polskę wszystkimi siłami, to oczywiście nie jest to siła, łącznie z polską armią, która gwarantuje nam zwycięstwo. Będzie konieczne uruchomienie tych posiłków, które stacjonują w innych krajach europejskich i amerykańskich - zaznaczył Macierewicz.

Żołnierze są już w Niemczech

Pierwsi amerykańscy żołnierze z 3. Brygady Pancernej z Colorado są już w Niemczech. Dziś w porcie Bremerhaven rozpoczną rozładunek ciężkiego uzbrojenia, który przypłynął ze Stanów Zjednoczonych. Z Niemiec Amerykanie przybędą do Polski. Wczoraj w Niemczech wylądował pierwszy samolot z 240 amerykańskimi żołnierzami. Przez następne dwa tygodnie będą przybywać kolejni - łącznie 4400 Amerykanów.

Pierwszym zadaniem żołnierzy będzie transport sprzętu do Polski. - Na przełomie listopada i grudnia załadowaliśmy sprzęt na trzy statki, które wyruszyły do Europy - powiedziała Polskiemu Radiu rzeczniczka bazy Fort Carson Dani Johnson. - Podstawą uzbrojenia 3. Brygady pancernej są czołgi Abrams i pojazdy opancerzone Bradley - dodała Johnson.

Dziś do portu Bremerhaven wpłynie pierwszy okręt transportowy

Z niemieckiego portu sprzęt amerykańskiej brygady pancernej zostanie przewieziony koleją, konwojami wojskowymi i komercyjnymi w rejon Żagania (Lubuskie) i Drawska Pomorskiego (Zachodniopomorskie). Od lutego żołnierze i sprzęt z brygady zaczną się dyslokować w regionie, by ćwiczyć w europejskimi sojusznikami.

Brygadowa grupa bojowa przywozi ok. 3500 ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley.

3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa (Armored Brigade Combat Team - ABCT) z 4. Dywizji Piechoty w Fort Carson w Kolorado rozpocznie pierwszą dziewięciomiesięczną zmianę w ramach operacji Atlantic Resolve. Kolejne mają następować tak, by między poszczególnymi rotacjami nie było przerw, a w regionie stale przebywały amerykańskie siły.

Ma to zwiększyć amerykańskie zdolności do odstraszania i odpowiedzi na potencjalne kryzysy oraz do obrony sojuszników i partnerów w Europie.

Dowództwo brygady, pododdziały zabezpieczenia i bataliony wsparcia, pułk artylerii polowej, szwadrony kawalerii mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.

Kompanie jednego z batalionów zostaną rozmieszczone w krajach bałtyckich, drugi zostanie rozlokowany w Bułgarii i Rumunii, kolejny batalion będzie stacjonował w bawarskim Grafenwoehr, a do jego zadań będą należeć szkolenia i konserwacja sprzętu.

Element dowodzenia z 4. Dywizji Piechoty będzie stacjonował w niemieckim Baumholder, gdzie od 2015 r. działa jedno z regionalnych dowództw USA w Europie. Brygada pozostanie pod amerykańskim dowództwem.

Amerykańskie siły w regionie wzmocni też 10. Brygada Lotnictwa Bojowego, która w lutym rozpocznie przebazowanie z Fort Drum w stanie Nowy Jork. Przywiezie ona ok. 10 ciężkich śmigłowców transportowych Chinook, 50 Black Hawków i ok. 1800 żołnierzy. Do brygady dołączy batalion z Fort Bliss z południowego zachodu USA, z ok. 400 ludźmi i 24 śmigłowcami bojowymi Apache.

Dowództwo brygady lotniczej będzie się mieścić w bawarskim Illesheim, a wysunięte bazy śmigłowców znajdą się na Łotwie, w Rumunii i Polsce. Jak powiedział w czwartek szef MON, amerykańska jednostka lotnicza przybędzie w marcu do Powidza (Wielkopolskie).

Operacja Atlantic Resolve odbywa się w ramach programu zwiększenia amerykańskiej obecności w Europie (European Reassurance Initiative - ERI), zainicjowanej w 2014 r. wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie. Częścią operacji Atlantic Resolve były dotychczasowe pobyty amerykańskich pododdziałów w Polsce i sąsiednich krajach.

Po pierwszych ćwiczeniach w Polsce i rozlokowaniu pododdziałów w Bułgarii, Rumunii i krajach bałtyckich, amerykańskie kompanie pozostaną tam dopóki na miejsce nie przybędą wielonarodowe bataliony NATO.

Sojusznicze wzmocnienie regionu, potwierdzone na warszawskim szczycie NATO, zakłada, że od kwietnia w Polsce i regionie ma być obecna także wielonarodowa batalionowa grupa bojowa, podlegająca dowództwu NATO. Jej siły mają być umieszczone głownie w Orzyszu i pobliskim Bemowie Piskim.

Trzonem wielonarodowej jednostki będzie ok. 800 żołnierzy z ok. 70 wozami Stryker z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej, stacjonującego na co dzień w bawarskim Vilseck. Kawalerzyści znają już Orzysz, w którym jednostka kilkakrotnie ćwiczyła, przejeżdżali także przez Polskę w "Rajdach Dragonów".

Oprócz Amerykanów w skład wielonarodowej grupy batalionowej w Polsce wejdą żołnierze z Rumunii i Wielkiej Brytanii. Polska natomiast wyśle żołnierzy do sojuszniczej batalionowej grupy bojowej na Łotwę oraz pododdział do Rumunii.Natowski batalion ma współdziałać z 15. Brygadą Zmechanizowaną w Giżycku i być "pod taktyczną kontrolą" polskiej brygady.

oprac Michał Kurek

Zobacz także: Kancelaria prezydenta: Do spotkania Dudy z Trumpem może dojść wiosną podczas szczytu NATO!

Wybrane dla Ciebie

Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"