Maciej Stuhr złożył córce nietypowe życzenia. Padło nazwisko Kaczyńskich
Córka aktora Macieja Stuhra Matylda skończyła 18 lat. Z tej okazji ojciec złożył jej życzenia urodzinowe. Nietypowe. Nie tylko dlatego, że w felietonie, ale też ze względu na to, że zawarł w nich nazwiska braci Kaczyńskich, prezydenta Andrzeja Dudy i ojca Tadeusza Rydzyka.
11.10.2018 | aktual.: 28.03.2022 08:59
Urodziny córki - to temat najnowszego felietonu Macieja Stuhra w "Zwierciadle". Tekst zaczął się dość przewidywalnie. Później aktor zaskoczył.
"Zatem stało się! Skończyłaś 18 lat. I choćbym starał się zareagować jakoś oryginalnie, to nie mogę nie powtórzyć za wszystkimi rodzicami, którzy przeżyli taką sytuację: 'Jak i kiedy to się stało'" - napisał Stuhr. W felietonie opisał też siebie w roli świeżo upieczonego ojca. "Twój tatusiek, młodziutki, nieopierzony szczyl, (...) zaczął fikać koziołki w szkole teatralnej" - wspominał.
Aktor zdradził też, skąd pomysł na imię dla córki. Kiedy wracał busem po jednym z występów z kabaretem Po Żarcie, usłyszał w radiu piosenkę Toma Waitsa "Tom Traubert's Blues", znaną również jako "Waltzing Matilda". "Pomyślałem, że to piękne imię" - stwierdził Stuhr.
"Nie oddawaj steru nikomu"
Później skupił się na sytuacji w kraju, gdy był w wieku córki. I posypały się nazwiska.
"Gdy ja miałem tyle lat, był rok 1993 (...) Cieszyliśmy się nową demokracją i strasznie nas wkurzało, że suweren dobrowolnie w tym właśnie roku oddał władzę byłym komunistom. (...) Bracia Kaczyńscy byli wtedy kompletnie nieistotnymi, wiecznie awanturującymi się politykami, na których nikt nie zwracał uwagi, a Ojciec Dyrektor - obiektem kpinek z powodu swoich antysemickich wyskoków. Andrzej Duda, który dopiero co skończył moje liceum, pilnie i wnikliwie studiował prawo" - ocenił Stuhr.
Na tym nie skończył. "Dziś ty otrzymałaś prawo wyborcze" - zwrócił się do córki. Napisał, że Matylda nie czyta gazet i nie ogląda serwisów informacyjnych takich jak "Wiadomości" czy "Fakty".
"Na jakiej podstawie wybierzesz, na kogo zagłosować? Bardzo mnie to ciekawi. A może będziesz w większości, która nasze wybory po prostu olewa? To byłoby najgorsze. (...) Nie oddawaj steru nikomu! Nie warto! Nie wolno!" - zaapelował do 18-latki.
Źródło: "Zwierciadło"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl