Macedonia: powrót do stołu negocjacyjnego
Rozmowy między władzami macedońskimi a przedstawicielami mniejszości albańskiej wznowiono w piątek w miejscowości uzdrowiskowej Ochryd w Macedonii - poinformowało źródło zbliżone do administracji prezydenta.
Według tego źródła, rozmowy prowadzone w obecności zachodnich wysłanników: Jamesa Pardew z USA i Françoisa Leotarda z Unii Europejskiej, dotyczą sił policyjnych, w których Albańczycy chcą szerzej uczestniczyć.
Mniejszość albańska domaga się reorganizacji policji macedońskiej i chce mieć prawo wybierania komendantów policji w okręgach, które zamieszkuje. Macedończycy nie zgadzają się na to żądanie, obawiając się, że na zawsze stracą kontrolę nad tymi terenami.
Macedońsko-albańskie rozmowy przyniosły w środę postęp w kilku sprawach. Negocjatorzy uzgodnili, że w okręgach, gdzie Albańczycy stanowią przynajmniej jedną piątą ludności, albański będzie drugim językiem urzędowym.
Uzgodnienie to jest jednak warunkowe i wejdzie w życie dopiero wówczas, gdy strony zawrą globalne porozumienie.
Tymczasem siły macedońskie i albańscy rebelianci oskarżali się w piątek nawzajem o naruszanie rozejmu.
Ministerstwo obrony zarzuciło albańskim rebeliantom poważne ataki wokół Tetova na północnym zachodzie kraju. Przywódca rebeliantów o pseudonimie Leka twierdzi natomiast, że siły macedońskie ostrzelały wieś w tym regionie.
Nie ma doniesień o ewentualnych ofiarach. (aso)